Rząd pospieszył się z ogłoszeniem sukcesu? KE może zablokować środki na obronność

Rząd pospieszył się z ogłoszeniem sukcesu? KE może zablokować środki na obronność

Dodano: 
Flagi Unii Europejskiej
Flagi Unii Europejskiej Źródło: Pixabay
Rząd zdecydował o przekierowaniu środków z KPO na Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności. Tymczasem Unia Europejska może nie zgodzić się na takie przesunięcie.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła przedłożoną przez minister funduszy i polityki regionalnej uchwałę w sprawie przekierowania środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) na Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności (FBiO). Fundusz będzie działał w ramach KPO i finansował m.in. inwestycje podwójnego zastosowania związane z obronnością, modernizację przemysłu obronnego oraz rozwój innowacyjnych technologii obronnych. Na ten cel przeznaczonych będzie do 30 mld zł.

UE zablokuje pieniądze na FBiO?

Jak donosi portal money.pl, sukces rządu mógł zostać ogłoszony zbyt szybko. Z Komisji Europejskiej dochodzą bowiem głosy, że Bruksela może nie zgodzić się na przeksięgowanie środków na FBiO.

– Były rozmowy na ten temat między polskim rządem a Komisją i kiedy Komisja praktycznie odpuściła ten temat, to wtedy rząd ten plan ogłosił. I teraz nie wiadomo, co z tym wszystkim zrobić, bo w Komisji boją się, jak te pieniądze rozliczą audytorzy z Europejskiego Trybunału Obrachunkowego – powiedziało źródło w KE w rozmowie z portalem.

KPO powstał w trakcie pandemii koronawirusa i jest instrumentem wspierania gospodarek państw unijnych, które ucierpiały w wyniku np. lockdownów. Z unijnych środków, które, przypomnijmy, składają się z dotacji i pożyczek, mają być finansowane działania z zakresu odbudowy gospodarki, ochrony zdrowia i transformacji energetycznej, a nie obronności. Z tego powodu Komisja Europejska obawia się, że kontrolerzy Europejskiego Trybunału Obrachunkowego zakwestionują przesunięcie pieniędzy na wydatki związane z zwiększaniem bezpieczeństwa.

Rozmówca z rządu wskazuje, że wcześniejsze ogłoszenie dofinansowania FBiO, bez uzgodnienia z KE, było celowym zabiegiem, wprowadzonym, aby "Komisji trudniej było się wycofać". Dodaje również, że przesunięte z KPO pieniądze nie będą wydawane na amunicję i rakiety, ale np. na budowę schronów, co będzie argumentem za zaakceptowaniem działań polskiego rządu.

Czytaj też:
Von der Leyen ogłosiła plan zbrojeniowy. Trzy kraje UE mówią "nie"
Czytaj też:
"Europa uznała polskie argumenty". Trzaskowski: To jest niebywały sukces

Źródło: money.pl
Czytaj także