Rosyjski Gazprom znalazł się w dramatycznej sytuacji. Po utracie kluczowych rynków zbytu i fiasku negocjacji z Chinami, firma nie wie, co zrobić z 60 miliardami metrów sześciennych niesprzedanego gazu – największą taką rezerwą na świecie.
Agencja Reutera, powołując się na rosyjskich urzędników i menedżerów Gazpromu, informuje, że sytuacja w koncernie jest bezprecedensowa. W 2023 roku wydobycie osiągnęło poziom 416,2 miliardów metrów sześciennych, z czego sprzedano tylko 355,2 miliardów metrów sześciennych. Oznacza to, że 60 miliardów metrów sześciennych gazu pozostaje bez odbiorcy. To, jak wyliczyli eksperci, trzykrotnie więcej niż roczne zużycie gazu w Polsce.
Rekordowe straty
Eksport gazu do Europy, który przed pandemią przekraczał 190 miliardów metrów sześciennych rocznie, obecnie spadł do zaledwie 30 i nadal maleje. Rurociąg Siła Syberii może zrekompensować jedynie niewielką część utraconych przychodów. Pomóc miały Chiny, jednak rozmowy z Pekinem o nowym kontrakcie utknęły w martwym punkcie. Rosji nie udał się również projekt budowy węzła gazowego w Turcji
Co więcej, w wyniku nałożonych za wojnę w Ukrainie sankcji, Gazprom zakończył 2023 rok z rekordową stratą w wysokości 629 mld rubli (ok. 29 mld zł). Biznes gazowy przyniósł kolejny bilion rubli strat. W odpowiedzi władze podniosły ceny gazu dla rosyjskich odbiorców. Podwyżki mają sięgnąć w sumie 70 proc. do 2028 roku.
Brakuje planu ratunkowego
Pomysły na zagospodarowanie nadwyżki są chaotyczne i kontrowersyjne. Pojawiły się propozycje budowy elektrowni gazowych przy kopalniach węgla, by ratować tonący sektor górniczy. Inni sugerują wykorzystanie gazu w centrach danych zajmujących się sztuczną inteligencją i blockchainem, ale rosyjskie Ministerstwo Energii uznało to za ekonomicznie nieopłacalne.
Pojawił się nawet pomysł eksportu gazu do Iranu, mimo że ten kraj dysponuje własnymi ogromnymi zasobami. Eksperci oceniają ten plan jako nierealistyczny, bowiem Iran nie posiada infrastruktury ani klientów zainteresowanych reeksportem rosyjskiego surowca.
Czytaj też:
Trump uderzy w Rosję sankcjami? Odczułby to GazpromCzytaj też:
Tajne spotkanie niemieckich polityków z ludźmi Putina. "Żaden nie zaprzeczył"
