Prezes PAŻP rezygnuje ze stanowiska. Minister Klimczak oburzony

Prezes PAŻP rezygnuje ze stanowiska. Minister Klimczak oburzony

Dodano: 
Samolot, zdjęcie ilustracyjne
Samolot, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / John McArthur
Magdalena Jaworska-Maćkowiak złożyła rezygnację z funkcji prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Prezes PAŻP miała złożyć rezygnację bez wcześniejszej rozmowy z ministrem infrastruktury, pod którego podlega. – To nie może być tak, że ktoś przychodzi i składa pismo do kancelarii, a ja muszę dzwonić i dowiadywać się, o co chodzi – komentował w TVN minister Dariusz Klimczak. Zapowiedział, że zanim podejmie dalsze decyzje, chce poznać powody tej rezygnacji. Wyjaśnień ma mu udzielić sama prezes oraz nadzorujący agencję minister Maciej Lasek.

Zarzuty o "porzucenie dialogu"

Według źródeł, na które powołuje się m. in. dziennik "Rzeczpospolita" oraz portal Rynek Lotniczy, decyzję Jaworskiej-Maćkowiak miało poprzedzić pismo złożone przez dwa największe związki zawodowe kontrolerów ruchu lotniczego. Prezes miała zostać w nim skrytykowana za sposób prowadzenia negocjacji dotyczących regulaminu pracy i wynagrodzeń. Związkowcy mieli zarzucić jej "porzucenie dialogu społecznego" oraz próbę wprowadzenia zmian bez konsultacji ze stroną pracowniczą.

Zdaniem komentatorów, sytuacja zaczęła przypominać kryzys z 2022 roku, gdy odejściem z PAŻP zagroziło ponad 80 proc. kontrolerów ruchu lotniczego z warszawskiego oddziału. Wówczas konflikt wywołał zmianę kierownictwa w agencji.

Inwestycje i ambitne plany

Jaworska-Maćkowiak wróciła na stanowisko prezesa w styczniu 2024 roku, zastępując Anitę Oleksiak. To była jej druga kadencja – agencją kierowała już wcześniej, w latach 2015–2016. Po przerwie pracowała w Komisji Europejskiej, zajmując się efektywnością europejskiego systemu żeglugi powietrznej.

W trakcie swojej obecnej kadencji zapowiedziała ambitne inwestycje – ponad 1,4 mld zł w latach 2025–2029 na nowe systemy operacyjne, modernizację wież i budowę nowego centrum kontroli ruchu. Podkreślała, że PAŻP musi być gotowa na gwałtowny wzrost ruchu po zakończeniu wojny na Ukrainie.

Co dalej z PAŻP?

Decyzja o przyjęciu rezygnacji należy formalnie do premiera i może zostać podjęta na wniosek ministra infrastruktury. Obecnie nie wiadomo, kto może zostać następcą Jaworskiej-Maćkowiak.

Związkowcy podkreślają, że sytuacja jest napięta, a ewentualny brak porozumienia może sparaliżować ruch lotniczy nad Polską.

Czytaj też:
Samolotem na wakacje? Szykujmy się na wielkie opóźnienia lotów
Czytaj też:
Kontrowersyjna przyszłość Lotniska Chopina. Teraz kosztowny remont, a potem?


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Rzeczpospolita / TVN, Portal Lotniczy
Czytaj także