Rada Polityki Pieniężnej podczas lipcowego posiedzenia zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna została ustalona na poziomie 5 proc. w skali rocznej. Decyzja zaskoczyła analityków i rynki finansowe, które spodziewały się utrzymania dotychczasowych poziomów.
Nie tylko stopa referencyjna
W komunikacie opublikowanym na stronie Narodowego Banku Polskiego czytamy, że obniżone zostały także pozostałe stopy procentowe, m.in. stopa lombardowa do 5,50 proc., a depozytowa do 4,50 proc. Z kolei stopa redyskontowa weksli została ustalona na poziomie 5,05 proc, zaś stopa dyskontowa weksli na 5,10 proc.
To kolejna w tym roku pozytywna dla posiadających kredyty decyzja RPP. W maju Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżenie stóp procentowych o 50 punktów bazowych, co spowodowało spadek głównej stopy referencyjnej z 5,75 proc. do 5,25 proc. Decyzja o dalszym cięciu stóp zaskoczyła, szczególnie w kontekście wcześniejszych wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, który sugerował, że po majowej obniżce Rada będzie potrzebowała więcej czasu, aby ocenić jej wpływ na krajową gospodarkę.
Obniżka mimo wzrostu inflacji
Jak można przeczytać w komunikacie NBP, w maju odnotowano wzrost rocznej dynamiki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, jednak produkcja budowlano-montażowa ponownie spadła w ujęciu rocznym. Na rynku pracy ma utrzymywać się niskie bezrobocie i wysoka liczba pracujących. NBP wskazuje także, że dynamika wynagrodzeń w I kwartale 2025 roku osłabła, co mają potwierdzać dane za maj.
Jeśli chodzi o poziom inflacji, inflacja CPI w czerwcu 2025 roku wyniosła 4,1 proc. (wzrost z 4,0 proc. w maju). Inflacja bazowa (bez cen żywności i energii) pozostała na zbliżonym poziomie, przy nadal wysokiej dynamice cen usług. Wysoki poziom inflacji CPI ma utrzymywać się m.in. z powodu wcześniejszych podwyżek cen energii oraz wciąż rosnących cen żywności i napojów bezalkoholowych.
Niższe stopy procentowe oznaczają spadek kosztów kredytów, co może przynieść ulgę osobom posiadającym kredyty hipoteczne ze zmiennym oprocentowaniem, które mogą liczyć na stabilizację rat na dotychczasowym poziomie w kolejnych miesiącach.
Czytaj też:
Tak rosną ceny w Polsce. GUS podał nowe dane o inflacjiCzytaj też:
Przyjęcie euro? Glapiński zabrał głos
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
