Polska wnioskuje do KE o pożyczkę na obronność

Polska wnioskuje do KE o pożyczkę na obronność

Dodano: 
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Polska chce uczestniczyć w unijnym programie SAFE. Minister obrony narodowej poinformował o projektach na łączną sumę 45 mld euro.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że Polska złożyła deklarację na zaciągnięcie pożyczki w ramach unijnego programu SAFE. Pozyskane z tego źródła środki mają być przeznaczone na zwiększenie potencjału militarnego Wojska Polskiego oraz realizację programów bezpieczeństwa, w tym "Tarczy Wschód".

"Zebraliśmy projekty na imponującą kwotę ok. 45 mld euro, ale to, ile pieniędzy finalnie otrzymamy będzie zależeć od ilości wniosków i podziału środków przez KE pomiędzy państwa członkowskie. Pozyskanie tych funduszy to realna inwestycja w bezpieczeństwo i rozwój naszego przemysłu zbrojeniowego. To także wzmocnienie bezpieczeństwa, zdolności odstraszania i obrony całej UE i NATO" – przekazał szef MON.

Program SAFE

Unijny program SAFE został zatwierdzony przez Radę Unii Europejskiej 27 maja 2025 roku. W jego ramach państwa członkowskie będą miały dostęp do pożyczek o wartości 150 miliardów euro. Pieniądze powinny zostać wykorzystane przede wszystkim na komponenty broni produkowane w Unii Europejskiej i na Ukrainie.

Program zakłada w szczególności zakup dodatkowej amunicji, co najmniej dwa miliony sztuk rocznie, a także inwestycje w obronę powietrzną i produkcję dronów oraz szkolenie i wyposażenie ukraińskich brygad. Obejmuje on również bezpośrednie wsparcie dla ukraińskiego przemysłu obronnego, a także rozszerzony dostęp do usług kosmicznych.

"Tarcza Wschód"

Wspomniana przez Kosiniaka-Kamysza "Tarcza Wschód" to program budowy fortyfikacji i zapór na granicy z Rosją i Białorusią. Jego powstanie zapowiedział w maju 2024 roku premier Donald Tusk. Koszt realizacji "Tarczy" to 10 mld złotych.

Inwestycje na granicy z Białorusią i Rosją potrwają kilka lat, a szczegółową koncepcję i lokalizacje umocnień inżynieryjnych przygotuje zespół Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Prace mają ułatwić specjalne przepisy.

Czytaj też:
Przedstawiciel UE alarmuje: "Czołgi mogą utknąć w tunelach"
Czytaj też:
"Nowe supermocarstwo". Czesi chwalą Polskę


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: X
Czytaj także