Wzrost szarej strefy. Związek alarmuje ws. podwyżki akcyzy

Wzrost szarej strefy. Związek alarmuje ws. podwyżki akcyzy

Dodano: 
Alkohol
Alkohol Źródło: Pexels
Zapowiedziane przez Ministerstwo Finansów podwyżki akcyzy na wyroby alkoholowe przesuną konsumpcję w kierunku szarej strefy – twierdzi ZP PPS.

Zapowiedziane przez Ministerstwo Finansów podwyżki akcyzy na wyroby alkoholowe o 15% w 2026 r. i 10% w 2027 r. pogłębią notowany od lat spadek sprzedaży legalnych wyrobów spirytusowych i przesuną konsumpcję w kierunku szarej strefy, podał Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZP PPS). Akcyza na wyroby spirytusowe na przestrzeni lat 2022-2027 wzrośnie aż o 60%, a tak znaczne obciążenie pogłębi negatywne wyniki branży, zaś w konsekwencji wpływy do budżetu państwa zmaleją – zaznaczono.

"Branża spirytusowa z dużym niepokojem przyjęła informację na temat planowanej podwyżki akcyzy na alkohol powyżej ustalonych stawek. Zgodnie z akcyzową mapą drogową, podatek akcyzowy na napoje alkoholowe miał rosnąć o 5% co roku do 2027 roku. Zapowiedziane podwyżki o 15% w 2026r. i 10% w 2027r. pogłębią notowany od lat spadek sprzedaży legalnych wyrobów spirytusowych i przesuną konsumpcję w kierunku szarej strefy" – czytamy w komunikacie.

"Znaczenie fiskalne branży spirytusowej może jednak zostać osłabione przez nieprzewidywalną i nierówną politykę akcyzową. Tak gwałtowne zmiany w podatku akcyzowym są niekorzystne z punktu prowadzenia biznesu oraz przewidywalności podatkowej i stanowienia prawa, o których obecny rząd wielokrotnie mówił. Żaden z podmiotów działających na rynku nie powinien być nagle zaskakiwany tak znacznymi obciążeniami. Spokój i stabilność legislacyjna są podstawą prowadzenia biznesu. Apelujemy do Ministerstwa Finansów o utrzymanie 'starej' mapy akcyzowej, czyli planu 5% podwyżek akcyzy w roku 2026 oraz 2027. Zachęcamy rządzących do podjęcia z nami konstruktywnego dialogu na temat ujednolicenia stawek akcyzy dla całego rynku napojów alkoholowych, aby stworzyć czytelny i sprawiedliwy dla wszystkich model, dający jednocześnie równy dostęp do rynku wszystkim producentom" – podano.

Spada produkcja alkoholu

Związek podkreślił, powołując się na dane GUS, że od kilku lat odnotowujemy w Polsce spadki sprzedaży wyrobów spirytusowych – na przestrzeni lat 2021-2024 spadła ona o 15%, zaś w bieżącym roku obserwujemy utrzymanie negatywnego dla branży alkoholi mocnych trendu – sprzedaż wyrobów spirytusowych spada najbardziej pośród wszystkich kategorii alkoholowych.

"W I kw. 2025 roku (w ujęciu I kw. 2025 vs I kw. 2024): wyroby spirytusowe odnotowały zmniejszenie sprzedaży na poziomie -5,21%, piwo odnotowało spadek sprzedaży na poziomie -3,56%, sprzedaż wina wzrosła o 18,84%" – czytamy w komunikacie.

ZP PPS zaznaczył, że przyczyną trwającego od lat spadku sprzedaży legalnych alkoholi mocnych są rosnące ceny napojów spirytusowych spowodowane corocznymi podwyżkami podatku akcyzowego, rosnącymi cenami surowców, energii i innych kosztów produkcji. Wysoka inflacja, a co za tym idzie wzrost cen żywności i energii, spowodowały ograniczanie wydatków na legalne napoje spirytusowe i odejście części konsumentów do szarej strefy. Już dziś stawka akcyzy na napoje spirytusowe w Polsce należy do jednej z najwyższych w Europie. W krajach o wyższej sile nabywczej jak np. Niemcy, akcyza jest niższa od polskiej o ok. 30% (13,03 vs 18,61 EUR za 1 l 100% alkoholu).

"Im wyższa akcyza, tym większa zachęta dla nielegalnych producentów"

Jeśli zapowiadane przez Ministerstwo Finansów podwyżki podatku akcyzowego wejdą w życie, akcyza na wyroby spirytusowe na przestrzeni lat 2022-2027 wzrośnie aż o 60% – podano także.

"Nie mamy wątpliwości, że tak znaczne obciążenie pogłębi negatywne wyniki branży, a w konsekwencji wpływy do budżetu państwa zmaleją. Już poprzednie podwyżki akcyzy nie przyniosły zamierzonych wpływów budżetowych. W tym wypadku działa bowiem prosty mechanizm – im wyższy podatek akcyzowy, tym większa zachęta dla nielegalnych producentów i sprzedawców alkoholu do działania w szarej strefie. Relatywnie wysoki udział podatku akcyzowego w cenie alkoholu wysokoprocentowego (sięgający ok. 50-60%) powoduje, że różnica w cenie między alkoholem legalnym a nielegalnym jest znacząca. Jak wynika z analiz Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych, w samym tylko 2023 roku w szarej strefie zakupiono ok. 18 mln litrów alkoholu 100%, co przełożyło się na utratę wysokości wpływów budżetowych rzędu 1,3 mld zł. Alkohol z nieznanego źródła to straty nie tylko dla budżetu państwa i legalnych producentów, ale przede wszystkim poważne zagrożenie dla zdrowia konsumentów" – podkreślono w materiale.

Związek ocenił też, że 15-proc. podwyżka akcyzy zwiększy również dysproporcję między stawkami akcyzy na wyroby spirytusowe oraz piwo, która w chwili obecnej wynosi ok. 3:1 na korzyść piwa.

Czytaj też:
Akcyza ostro w górę. Tyle zapłacisz za wódkę i piwo
Czytaj też:
Banki unikną nowego podatku. Resort finansów zmienia zdanie


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: ISBnews
Czytaj także