W Kijowie o finansowaniu wspólnych projektów z polskiego kredytu narodowego

W Kijowie o finansowaniu wspólnych projektów z polskiego kredytu narodowego

Dodano: 
Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski
Wicepremier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski Źródło: PAP / Vladyslav Musiienko
Na spotkaniu ministra Sikorskiego z czołowymi politykami Ukrainy omawiano m.in. kwestię finansowania wspólnych projektów polsko-ukraińskich z polskiego kredytu narodowego

Wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odbył w piątek wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się przedstawicielami ukraińskich władz.

Sikorski podkreśla: NATO nie prowadzi wojny z Rosją

Polityk rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Andrijem Sybihą.

Sikorski zabrał głos w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Powiedział NATO nie prowadzi wojny z Rosją, ale to Rosja poszerza działania zbrojne poza terytorium Ukrainy. – Dlatego Sojusz musiał zareagować w powietrzu i zestrzelić rosyjskie drony – podkreślił podczas briefingu prasowego z Sybihą.

Jak poinformował Sikorski, rozmowy dotyczyły m.in. współpracy przemysłów obronnych, wymiany doświadczeń w zakresie techniki dronowej oraz wykorzystania funduszy z unijnej pożyczki SAFE, którą zaciągnął polski rząd. "Omawiano również możliwość finansowania wspólnych projektów polsko-ukraińskich z polskiego kredytu narodowego" – wskazuje Polska Agencja Prasowa.

Wcześniej o wspólnym wykorzystaniu pożyczki, którą będą spłacać Polacy mówił m.in. premier Donald Tusk.

Ukraina prosi o strzelanie z Polski do rosyjskich rakiet nad Ukrainą. "Nie chcę zapeszyć"

Andrij Sybiha powtórzył w środę, że chce, żeby państwa sąsiadujące z Ukrainą strącały nadlatujące w ich kierunku rosyjskie drony i pociski na terytorium Ukrainy.

Takie prośby, propozycje, wezwania ze strony ukraińskiej pojawiały się już kilkukrotnie, o czym za każdym razem dokładnie informowaliśmy i ostrzegaliśmy w tygodniu i na portalu "Do Rzeczy".

W środę na konferencji prasowej w Warszawie Sikorski został zapytany przez dziennikarzy o to, czy opcja, o której mówił Sybiha jest obecnie rozważana.

Minister spraw zagranicznych opowiedział: "wrócimy do tego tematu, nie chcę zapeszyć". – Pan minister spraw zagranicznych Ukrainy wobec mnie powtórzył prośbę państwa ukraińskiego o to, aby sojusznicy z NATO mogli zestrzeliwać rosyjskie drony i rakiety zanim one naruszą naszą przestrzeń powietrzną. Proszę o szczegóły pytać wojsko. Ale pewnym ograniczeniem dla naszych pilotów jest to, by nie zrobić krzywdy nikomu, na ziemi. Tymczasem Ukraina prosi nas o to, by jeśli coś ewidentnie zbliża się do naszych granic, stanowi dla nas zagrożenie, to żebyśmy zestrzeliwali te cele jeszcze na ich terenie. Podkreślam, to jest prośba Ukrainy, żadne decyzje jeszcze nie zapadły – powiedział Radosław Sikorski.

Czytaj też:
Są szanse na więcej wojsk USA w Polsce? "Rozmawialiśmy bardzo konkretnie"
Czytaj też:
NATO reaguje na wtargnięcie rosyjskich dronów. Uruchamia "Wschodnią Straż"
Czytaj też:
Ministerstwo Cyfryzacji apeluje: Nie ulegajmy emocjom


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Czytaj także