Konstytucja wolności II Gdy w ramach wciskania zielonego ładu we wszystkie dziedziny życia Komisja Europejska zaprojektowała następnie zatwierdzony przez Radę UE i Parlament Europejski zakaz rejestracji nowych aut spalinowych od 2035 r., pisałem że – po pierwsze – jest to całkowicie nierealne i oznacza katastrofę przemysłu samochodowego w Europie oraz "kubanizację" transportu samochodowego.
Na Kubie, jak wiadomo, wskutek genialnych komunistycznych rozwiązań sytuacja obywateli jest tak wspaniała, że wielu z nich jeździ wciąż niemal niezniszczalnymi pojazdami amerykańskiej produkcji, liczącymi sobie dzisiaj po 60 lat. Po drugie – że jeśli ktoś ma ten absurdalny pomysł obalić, to będą to Niemcy, którzy mają najwięcej do stracenia. Potrzebny był tutaj jeszcze czynnik zewnętrzny w postaci Chin i spektakularnej ekspansji chińskiej motoryzacji na naszym kontynencie. Chińczykom powinniśmy chyba podziękować.
I stało się: Komisja Europejska ogłosiła właśnie, że chce od zakazu odejść, w zamian prezentując inne pomysły.
Źródło: DoRzeczy.pl
