O wycieńczonym psie przywiązanym do drzewa w środku lasu policjantów poinformował jeden z mieszkańców Żar (woj. lubuskie). Zwierzę zostało znalezione niedaleko drogi, w rejonie miejscowości Złotnik.
Suczka była przestraszona i odwodniona. Człowiek, który ją porzucił, nie zostawił jej wody ani jedzenia. – Pies był zaniedbany i umęczony, mimo tego wciąż ufny wobec ludzi – relacjonuje na stronie lubuskiej policji kom. Aneta Berestecka z KPP w Żarach. Podkreśla, że wydeptany wkoło drzewa teren wskazuje, iż zwierzę tkwiło tak od dłuższego czasu. Policjanci uwolnili suczkę, napoili i nakarmili. Post. Damian Kopczyński dał jej imię Misia i nowy dom.
Policja poszukuje sprawców porzucenia psa i prosi o kontakt wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę o zdarzeniu. Podała na stronie internetowej numer, pod którym można połączyć się z Komendą Powiatową Policji w Żarach: (68) 476 33 11. Za porzucenie psa w taki sposób grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Czytaj też:
Sprawa zabójstwa 10-letniej Kristiny. "Przyjdzie nam teraz z tym żyć"