"Dożynki Kukiz’15 - Bareja by zwariował" – zaczął swój wpis na portalu społecznościowym poseł z Kielc. Piotr Liroy-Marzec przyznał, że lider Kukiz'15 kontaktował się z nim w ostatnim czasie w sprawie sojuszu z PSL. "Najśmieszniejsze jest to że Paweł do mnie dzwonił i próbował mnie wciągać w to PSL’owskie Gówno. Przepraszam czytelników za mój 'francuski'. Tfu.." – napisał polityk.
facebook
Wpis Piotra Liroya-Marca odnosi się do dzisiejszej konferencji prasowej podczas której Władysław Kosiniak-Kamysz i Paweł Kukiz poinformowali o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych. Na zawarte przez te formacje porozumienie składają sie trzy pakiety: obywatelski, gospodarczy i antykorupcyjny.
Podczas konferencji liderzy PSL i Kukiz'15 przekonywali, że budują "realne centrum". – Nie chcemy żeby Polacy byli skazani na mniejsze zło. Nie chcemy być statystami w PO-PiSowej walce i wojnie domowej, politycznej która rozgorzała na dobre niestety przez te ostatnie 4 lata. Idziemy własną drogą, wspólnie po to żeby osiągać najlepsze cele. Budujemy racjonalne centrum – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj też:
Kolejny poseł opuszcza Kukiz'15. "Ja z tej listy na pewno nie wystartuje"
Czytaj też:
"Nie chcemy być statystami w PO-PiSowej walce". Jest porozumienie pomiędzy Kukiz'15 a PSL