Od 6 września weszła w życie nowelizacja rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, rozszerzająca wykaz dokumentów, świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych, przy których wydaniu szkoła ma obowiązek prowadzenia imiennej ewidencji. Odebrać i pokwitować dokument znajdujący się w wykazie może tylko pełnoletni uczeń lub absolwent, a w przypadku niepełnoletnich uczniów i absolwentów mogą to zrobić tylko ich rodzice.
Dotychczas dokumenty te niepełnoletni uczniowie mogli odbierać sami.Nowe rozwiązania wywołały debatę i sprzeciw. Reakcja ministra edukacji była szybka. – Ponieważ wywołało to duży rezonans społeczny (...), postanowiliśmy zareagować – poinformował w piątek Dariusz Piontkowski. Jak dodał to "reakcja ministerstwa" to "przykład reagowania na głos opinii publicznej". MEN zapowiada powrót do poprzedniego stanu prawnego, kiedy to uczniowie sami mogli odbierać legitymacje w szkole.
Czytaj też:
"Rak to dla mnie coś ważnego". Wzruszające wyznanie OchojskiejCzytaj też:
"Polski model państwa dobrobytu". Prawo i Sprawiedliwość pokazało program