Chodzi o sędziów Jarosława Dudzicza, Macieja Nawackiego i Dariusza Drajewicza, członków KRS, którzy według mediów mieli brać udział w zorganizowanej akcji dyskredytowania i hejtowania niektórych sędziów. "Po dokonaniu analizy doniesień medialnych oraz wyjaśnień złożonych na posiedzeniu plenarnym Krajowej Rady Sądownictwa przez sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, Rada przyjmuje, że nie ujawniono – w dostępnych i analizowanych źródłach – wypowiedzi sędziów-członków KRS, które pozwalałyby na sformułowanie wobec nich zarzutów naruszenia prawa, ślubowania sędziowskiego ani zasad etyki sędziowskiej" – podkreśliła KRS.
KRS potępiła też i uznała za naganne zachowanie sędziego, który mając uzasadnione podejrzenie czynu naruszającego prawo i zasady etyki sędziowskiej przez innego sędziego, poinformował o tym media bez jednoczesnego zawiadomienia organów ścigania. "Krajowa Rada Sądownictwa uważa także za naganne zachowanie sędziego (asesora), który uczestniczy w zorganizowanej akcji insynuacji i fałszywych oskarżeń lub w inny sposób rozpowszechnia nieprawdziwe informacje" – dodano.
Krajowa Rada Sądownictwa przypomniała też, że wszyscy sędziowie są zobowiązani do postępowania zgodnego ze złożonym ślubowaniem oraz Zasadami Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych