Skład nowego rządu wzmacnia pozycję premiera Mateusza Morawieckiego, ale też może pomóc prezydentowi Andrzejowi Dudzie w walce o reelekcję.
Jeśli miałbym jednym zdaniem podsumować cztery lata rządów PiS, Zjednoczonej Prawicy, to powiedziałbym tak: nie ma wolności bez godności – mówił w ubiegłym tygodniu w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, podając odchodzący gabinet do dymisji. – Nie ma wolności bez godności i nie ma wolności bez wiarygodności, bo to właśnie dotrzymywanie słowa, wiarygodność przełożyły się na to, że dzisiaj godniejsze jest życie polskich rodzin, praca, płaca, można tak też powiedzieć, stan finansów publicznych, nasza polityka historyczna, nasza polityka międzynarodowa – dodawał.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.