Dwa dni temu wicepremier Jarosław Gowin w ostrych słowach skrytykował ostatnie ataki rosyjskich polityków wobec Polski. Wpis wicepremiera nie spodobał się europosłowi PO, byłemu szefowi MSZ Radosławowi Sikorskiemu.
Polityk odnosząc się do wpisu Gowina, wspomina na Twitterze relacje Polski z Rosją w czasie rządów PO-PSL. "Kiedyś prezydent Putin honorował Polskę na Westerplatte i w Katyniu, teraz wyzywa od kolaborantów. Strach pomyśleć jaki będzie kolejny pisowski sukces" – napisał niezadowolony Sikorski.
Na odpowiedź wicepremiera nie trzeba było długo czekać."No cóż, dziś faktycznie żadnemu polskiemu ministrowi nie przychodzi do głowy, by zapraszać Rosję do NATO..." – skomentował wpis Sikorskiego Gowin.
Kolejne ataki wobec Polski
Niedawno Władimir Putin ponownie skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Jak ocenił, przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a tzw. pakt monachijski. – Związek Radziecki niczego Polsce nie odebrał – stwierdził prezydent Rosji. W kolejnych słowach sugerował, że winę za wybuch wojny ponosi Polska, która miała skorzystać na pakcie monachijskim i wziąć udział w rozbiorze Czechosłowacji. CZYTAJ WIĘCEJ
Kilka dni później prezydent Rosji ponowił zarzuty wobec przedwojennego polskiego ambasadora w Niemczech Józefa Lipskiego, który – według rosyjskiego prezydenta – miał obiecywać postawienie w Warszawie pomnika Hitlerowi, jeśli wysłałby on polskich Żydów na zagładę do Afryki. CZYTAJ WIĘCEJ
Pod koniec grudnia również przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Wiaczesław Wołodin oskarżyl Polskę o popieranie Adolfa Hitlera i wezwał Warszawę do przeprosin. CZYTAJ WIĘCEJ
Czytaj też:
Siemoniak o sporze na linii Warszawa-Moskwa. Polityk... krytykuje PiSCzytaj też:
BBC: Dlaczego Władimir Putin jest wściekły na Polskę