Po oświadczeniu wygłoszonym przez marszałka Tomasza Grodzkiego dziennikarz telewizji publicznej Miłosz Kłeczek zwrócił się do marszałka z serią pytań. Jak tłumaczył, marszałek unika odpowiedzi na pytania TVP, więc chce w pełni wykorzystać dzisiejszą konferencję.
Wśród wielu z poruszonych kwestii pojawiło się pytanie o to, z jakich źródeł są opłacane usługi mecenasa Jacka Dubois, który reprezentuje Grodzkiego. Adwokat także obecny był na dzisiejszej konferencji. Pytanie to spotkało się z ostrą reakcją marszałka Senatu. – Jest pan po prostu bezczelny – stwierdził i odpowiedział na pytanie: "Oczywiście, że z mojej kieszeni".
Czytaj też:
"To atak na Senat RP". Grodzki odtwarza nagranie i odpowiada na zarzutyCzytaj też:
Grodzki porównał się do ks. Popiełuszki i Adamowicza. Dziennikarz nie wytrzymał