Strefy prawdziwej wolności
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Strefy prawdziwej wolności

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / Martin Divisek
Od kilku miesięcy kolejne gminy ogłaszają, że są wolne od ideologii LGBT. Obecnie takie strefy wolności obejmują mniej więcej jedną trzecią obszaru Polski. To niezwykły wręcz przykład obywatelskiej odwagi i siły charakteru.

W świecie, w którym promocja aktywistów homoseksualnych stała się normą i wzorcem, Polacy pokazują, że umieją iść pod prąd. Wbrew zmasowanej kampanii medialnej chronią to, co najważniejsze: normalność i wolność.

Ta polska przekora musi, co naturalne, wywoływa wściekłość i furię radykałów. Doskonale widać to na portalach i stronach różnych rewolucyjnych jaczejek: „Gazety Wyborczej”, Onetu, naTemat i wielu innych mediów. Metoda działania jest zawsze taka sama. Kiedy brakuje argumentów, przeciwnika trzeba zohydzić, poniżyć, przypisać mu najgorsze możliwe intencje.

Czytaj też:
Zapytano Franciszka o ideologię gender. Mocna odpowiedź

Czytaj też:
"Rosyjsko-faszyzujące ustawy, ataki na osoby LGBT...". Holland znów atakuje

Więcej możesz przeczytać w 7/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także