Zakaz organizacji imprez masowych oraz kontrole sanitarne na granicach – tak polski rząd walczy z rozprzestrzenianiem się koronowirusa. Resort zdrowia zapowiedział wprowadzenie metod "bardzo ścisłej kontroli" osób przebywających w kwarantannie. – Wiemy, że część z tych osób może być samotna, w wieku podeszłym lub może wymagać pomocy. W związku z tym wspólnie z ministerstwem spraw wewnętrznych i polską policją wypracowaliśmy mechanizm objęcia opieką osób, które są w kwarantannie – poinformował minister Łukasz Szumowski.
Policjanci będą codziennie pukać do drzwi osób przebywających w kwarantannie i pytać, czy czegoś nie potrzebują, a także sprawdzać, czy osoby te znajdują się w miejscu kwarantanny. – Z punktu widzenia ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa to jest niezwykle istotne i ważne, żebyśmy bardzo odpowiedzialnie i poważnie podchodzili do kwarantanny. To nie jest czas wolny, czas, kiedy możemy wyjść do sklepu, z psem na spacer lub pójść po bułki. To jest czas, kiedy musimy być w domu, w miejscu gdzie powinniśmy przebywać – powiedział Szumowski.
W Polsce jak dotąd potwierdzono 20 przypadków koronawirusa. O pierwszym polskim przypadku poinformowano 4 marca. Osoby, u których wykryto koronawirusa przebywają m.in. w placówkach we Wrocławiu, Warszawie, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie.
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.
Czytaj też:
Uniwersytety Warszawski i Jagielloński odwołują wykładyCzytaj też:
PZPN: Wszystkie mecze piłkarskie w Polsce bez udziału publiczności