TOMASZ ROWIŃSKI Kampania wyborcza Szymona Hołowni, pisarza katolickiego, jest dobrym przykładem instrumentalizacji religii w życiu politycznym, a także tego, jak katolik może dać się korumpować nadziejom na polityczny sukces
Po co Hołowni, który w grudniu ogłosił swój start w wyborach prezydenckich, ten sukces, skoro nie zamierza, jako polityk, wspierać najważniejszych postulatów katolickiej nauki społecznej. Co więcej, robi wszystko, by zaprzeczyć swojej przeszłości katolickiego publicysty i popularyzatora wiary.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
