• Marcin WolskiAutor:Marcin Wolski

Wielki strach

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Okres przymusowych wakacji dobrze jest wykorzystać na lektury. Zwłaszcza te sprawdzone.

Aby zrozumieć, co się dzieje i co się dziać będzie, warto sięgnąć po "Dżumę" Camusa czy wstrząsający (nie czytałem od liceum) poemat "Ojciec zadżumionych" Juliusza Słowackiego. Osobiście polecam "Biblię" – znajdziemy tam wszystko, choć refleksje mogą być naprawdę niewesołe. Cywilizacja Zachodu, której najczytelniejszym symbolem pozostaje zniszczona i ciągle nieodbudowana katedra Notre Dame, od dawna przestała zauważać podział między dobrem i złem, a pomysł, żeby nawiedzające ją plagi traktować w kategorii gniewu Bożego, z pewnością zostałby wyśmiany.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Cały felieton dostępny jest w 13/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także