Badania przygotowała firma ExMetrix. Do tej pory jej prognozy sprawdzały się na poziomie aż 94,4 proc. Prace przeprowadzono za pomocą sztucznej inteligencji. Jest to już druga prognoza dot. Polski w ostatnim czasie przeprowadzona przez tę firmę. W poprzednich badaniach szczyt zachorowań przewidywano na 20 kwietnia.
"Prognoza po tzw. douczeniu modelu, również i teraz nie uległa zasadniczej zmianie. Wskazuje nadal około 9 tysięcy potwierdzonych testami infekcji, natomiast maksimum epidemii przesunęło się o kilka dni w czasie, z 20 kwietnia w okolicę 25 kwietnia br." – informuje firma cytowana przez portal gazeta.pl.
Zmiany w dacie są spowodowane nowymi danymi dotyczącymi pogody. Wyższa temperatura ma wpłynąć na wolniejszy przyrost zakażeń.
"Niezmiennie uważamy, że jednym z kluczowych elementów skutecznej walki z koronawirusem jest ograniczenie migracji, bezpośredniej komunikacji i dyscyplina w przestrzeganiu wprowadzonych ograniczeń. Nasze modele zakładają, że w okresie Wielkanocnym czynniki te znacząco się nie zmienią" – przekonuje główny analityk ExMetrix Ryszard Łukoś.
Czytaj też:
Nowe przypadki zakażeń w Polsce. Zmarło 6 osób, wśród nich 35-latka
Czytaj też:
Hołownia o wyborach: Ustawiony wyścig, przekupiony sędzia, ale walczę do końca