– Wszystkie nasze działania służą celom zdrowotnym, zatrzymaniu rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa, ale też zatrzymaniu miejsc pracy – mówił premier. – Bezpieczeństwo zdrowotne Polaków, bezpieczeństwo miejsc pracy i bezpieczeństwo gospodarcze jest najważniejsze – dodał Morawiecki.
Jak poinformował następnie szef rządu, złożono już 1,5 mln wniosków o wsparcie w ramach „Tarczy Antykryzysowej”. – 3 tygodnie temu weszła w życie "Tarcza Antykryzysowa" i dzisiaj chcemy zdać sprawozdanie z tego jak ona działa. Dziś już mamy 1,5 mln wniosków. Ta pomoc jest trudna, ale i konieczna – mówił Morawiecki. Premier podkreślił, że głównym celem utworzenia "Tarczy Antykryzysowej” jest właśnie ratowanie miejsc pracy.
– Chcemy chronić przede wszystkim miejsca pracy. Nastał bardzo trudny czas dla pracowników, przedsiębiorców i państw. Tylko solidarnie, we współpracy z przedsiębiorcami, będziemy mogli bez wielkich strat przez ten kryzys przejść – dodał Morawiecki.
– Ostatnie zmiany w postrzeganiu Polski w raportach dużych instytucji finansowych świadczą o tym, że Polska działa w sposób właściwy. Jeden z raportów mówi, że Polska przeznaczyła jedne z największych procentów PKB ze wszystkich państw europejskich – tłumaczył premier.
Nowy plan Marshalla
Morawiecki poinformował także, że w sobotę rozmawiał z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen o elastyczności instrumentów przeznaczanych na ratowanie miejsc pracy. – Apelowałem o nowe środki. Nasze działania są bezpieczne, ale czeka nas długa droga w wypracowaniu odpowiedniej polityki gospodarczej – dodał polityk.
Premier zapowiedział również, że za godzinę będzie o sytuacji związanej z koronawirusem rozmawiać z szefem Rady Europejskiej Charles Michelem.
– Europie potrzebny jest nowy plan Marshalla, który pozwoli ocalić miejsca pracy – tłumaczył Morawiecki. – Nie ma dzisiaj ważniejszego zadania przed Europą niż drugi Plan Marshalla – na miarę XXI w. To plan, który ma pozwolić nie tylko ocalić miejsca pracy, ale też wznieść się na wyższy poziom gospodarczy po epidemii, po kryzysie – dodał polityk.
Czytaj też:
Kolejne ofiary śmiertelne koronawirusa w Polsce. Ponad 100 nowych zakażeń