Jacek Sasin na antenie TVN24 poinformował, że PWPW już drukuje karty do głosowania w majowych wyborach. – Dzieje się to przede wszystkim na podstawie decyzji pani marszałek Sejmu, która wyznaczyła wybory prezydenckie, zgodnie z Konstytucją, na 10 maja i na podstawie decyzji premiera, wydanej w oparciu o ustawę anty-COVID’ową, która nakazała rzeczywiście państwowym firmom, takim jak PWPW oraz Poczta Polska przygotowanie do tych wyborów, tak aby mogły się odbyć w trybie korespondencyjnym – stwierdził Jacek Sasin w rozmowie w TVN24, pytany o przygotowanie do wyborów prezydenckich.
Opozycja twierdzi, że zgadzając się na druk kart Sasin dopuścił się przestępstwa. – Dzisiaj w związku z artykułem 248 Kodeksu karnego składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wicepremiera Sasina w związku z przestępstwem wyborczym – poinformował Cezary Tomczyk na briefingu prasowym.
"Mam pełne zaufanie do pana premiera Sasina"
O sprawę zapytano ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. – Każdy ma prawo, jeśli ma wątpliwości, złożyć zawiadomienie do organów państwa – stwierdził minister podczas konferencji prasowej.
– Mam pełne zaufanie do pana premiera Sasina i zdaję sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy w sytuacji nadzwyczajnej, która wymaga tego, aby dopełnić obowiązków, które nałożyła na państwo polskie nadzwyczajność sytuacji i regulacje prawne – dodał Ziobro.
Minister podkreślił też podczas konferencji prasowej, że "rząd działa jak tylko umie najlepiej". – Pamiętajmy, że jeśli spojrzymy na sytuację w innych krajach, to w Polsce rząd pracuje całkiem nieźle. Poszczególne osoby w rządzie są zobowiązane, by gwarantować przebieg procesu wyborczego – tłumaczył Ziobro.
Czytaj też:
"Zamach Stanu Kaczyńskiego". Giertych nie przebiera w słowachCzytaj też:
Szydło o przyszłości Szumowskiego: Chyba podziękował za ten przywilej