Wojna na Bliskim Wschodzie. Trump ostrzega przed "piekłem"

Wojna na Bliskim Wschodzie. Trump ostrzega przed "piekłem"

Dodano: 
Donald Trump
Donald Trump Źródło: PAP/EPA / CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Prezydent-elekt Donald Trump zapowiada zdecydowane działania w zakresie odbicia izraelskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas.

Prezydent-elekt USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek bojowników z Gazy przed poważnymi konsekwencjami, jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni do czasu objęcia przez niego urzędu. Administracja ustępującego Joe Bidena nie zdołała doprowadzić do porozumienia, które zakończyłoby wojnę Izraela z Hamasem, uwalniając zakładników pojmanych 14 miesięcy temu.

"Jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni przed 20 stycznia 2025 r., datą, kiedy to z dumą obejmę urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, na Bliskim Wschodzie będzie PIEKŁO DO ZAPŁACENIA dla tych, którzy dopuścili się tych okrucieństw wobec ludzkości" – napisał Trump na swojej platformie Truth Social.

"Odpowiedzialni poniosą dotkliwsze konsekwencji niż ktokolwiek w długiej i bogatej historii Stanów Zjednoczonych Ameryki. UWOLNIJCIE ZAKŁADNIKÓW TERAZ!" – nawołuje prezydent-elekt.

Donald Trump obiecał stanowcze wsparcie dla Izraela. Hamas przeprowadził najkrwawszy atak na Izrael w historii 7 października 2023 r. Zginęło wtedy 1208 osób, głównie cywilów. Bojownicy wzięli podczas ataku 251 zakładników. Spośród nich 97 jest nadal przetrzymywanych w Strefie Gazy.

Działania odwetowe Izraela doprowadziły do śmierci ponad 44 tys. osób w Strefie Gazy – wynika z danych ministerstwa zdrowia Gazy, które Organizacja Narodów Zjednoczonych uważa za wiarygodne.

Izrael zgodził się na zawieszenie broni z Hezbollahem

Izraelski gabinet bezpieczeństwa przyjął porozumienie o zawieszeniu broni z Hezbollahem w celu zakończenia walk w Libanie – podały pod koniec listopada media w Izraelu i Stanach Zjednoczonych.

Premier Benjamin Netanjahu wygłosił orędzie do narodu. – Cofnęliśmy Hezbollah o dziesięciolecia. Jeśli jednak złamie umowę, to uderzymy w nich. Jeśli spróbuje odbudować infrastrukturę terrorystyczną w pobliżu granicy, zaatakujemy. Jeśli wystrzeli rakietę, jeśli wykopie tunel, jeśli przywiezie ciężarówkę z pociskami, zaatakujemy – groził przywódca. I podkreślił, że Izrael skupi się teraz na "zagrożeniu ze strony Iranu". Jako drugi powód porozumienia wymienił odpoczynek, którego potrzebują żołnierze.

Czytaj też:
Kreml rozpoczął przygotowania urzędników do zakończenia wojny z Ukrainą
Czytaj też:
"To może nastąpić szybko". Zełenski o przyszłości Ukrainy

Źródło: france24.com/Reuters
Czytaj także