Wiceminister Infrastruktury był pytany w Radiu Plus o to, kiedy wznowione zostaną międzynarodowe loty z Polski.
– Nie jesteśmy w stanie przesądzić bardzo dokładnej daty. Na to muszą się zejść trzy czynniki. Po pierwsze to kwestia, jak funkcjonują loty krajowe, obostrzenia higieniczne i tu doświadczenia są dobre, wszystko działa. Po drugie to kwestia analizy sytuacji epidemicznej w Polsce i w innych krajach. Trzecia sprawa to kwestia wzajemności i znoszenia kontroli granicznych – ocenił Marcin Horała.
Dopytywany, czy możliwe jest zatem, żeby ocena i decyzja zapadła jeszcze w czerwcu, stwierdził, że "mogą, ale jest jeszcze dwutygodniowy cykl rozporządzeń Rady Ministrów, które trzeba przygotować, przeprocedować". – Pewnie mniej więcej z dwutygodniowym wyprzedzeniem będziemy tę datę podawać – poinformował.
Na sugestię dziennikarza, że w związku z tym chyba bardziej realnym terminem wydaje się początek lipca, odparł: "Opinia Pana Redaktora, ale muszę przyznać, że trafna."
Czytaj też:
Kolejne kraje europejskie otwierają swoje granice dla turystówCzytaj też:
Będzie można swobodnie podróżować do Grecji. Bez obowiązku kwarantannyCzytaj też:
Grecja znosi restrykcje dotyczące hoteli, kin i basenów