Damięcki nie doczekał się przeprosin od prezesa PiS. Ujawnił, jaki ma plan

Damięcki nie doczekał się przeprosin od prezesa PiS. Ujawnił, jaki ma plan

Dodano: 
Mateusz Damięcki
Mateusz DamięckiŹródło:PAP / Stach Leszczyński
Aktor Mateusz Damięcki emocjonalnie zareagował na słowa Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie. W mediach społecznościowych napisał, że prezes PiS "okazał pogardę" wobec... jego syna i domaga się od prezesa PiS "przeprosin na priv". Przeprosin się nie doczekał.

Do ostrej wymiany zdań doszło w ubiegłym tygodniu w Sejmie, na początku rozpatrywania wniosku Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Po całej serii słownych przepychanek pomiędzy liderem PO a członkami Prawa i Sprawiedliwości, prezes PiS Jarosław Kaczyński miał ostatecznie krzyknąć w stronę ław opozycji, iż jest to "chamska hołota".

Do słów prezesa PiS w emocjonalnym wpisie odniósł się Mateusz Damięcki. Aktor bardzo personalnie potraktował słowa Jarosława Kaczyńskiego. "#Terazalbonigdy. Już bardziej chyba nie można okazać pogardy wobec człowieka, na rzecz którego powinien pracować zarówno rząd, jak i parlament. Wobec obywatela, Polaka, wyborcy. Wobec mnie. Panie Kaczyński, nie zna mnie pan, a mówi o mnie takie słowa? To przecież pan dla mnie jest, a nie ja dla pana, to przecież ja pana ze swoich podatków opłacam. Proszę się ze mną spotkać i powiedzieć mi w prosto w twarz to wszystko co pan wczoraj mówił w sejmie, budynku, do którego chodziłem jako dziecko, a przewodniczka wycieczki przekonywała mnie, że to jest miejsce symbolizujące naszą wolność, demokrację, poszanowanie obywateli, symbol zwycięstwa nad autorytarnym reżimem" – napisał Mateusz Damięcki.

Minął jednak prawie tydzień, a przeprosin jak nie było, tak nie ma. W związku z tym aktor ujawnił, co zamierza zrobić. "Zamierzam skorzystać z jednego z najważniejszych praw obywatelskich, jakie daje mi Konstytucja - oddać swój głos w WYBORACH. Tylko w ten sposób mogę doprowadzić do zmian, których oczekuję. Zamierzam też namawiać do tego wszystkich, którzy do tej pory nie zamierzali z tego prawa skorzystać" – wskazał.

facebookCzytaj też:
Sasin odpowiada Budce: To jest skandal!
Czytaj też:
Swiridow ze Sputnika pozywa Holecką i TVP

Źródło: Facebook
Czytaj także