Ambasada Niemiec, w związku z dzisiejszymi obchodami 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, zamieściła wpis na Twitterze, w którym poinformowała, że opuściła flagi przed swoją siedzibą do połowy masztu. Ma to być wyrazem "głębokiego bólu i wstydu" za popełnione podczas Powstania niemieckie zbrodnie.
Poseł Solidarnej Polski, Janusz Kowalski mocno skomentował wpis przedstawicieli Niemiec w Polsce. Przypomniał, że stolica naszego państwa została praktycznie w całości zniszczona. Straty, oszacowane w 2004 roku na 45 mld dolarów, nigdy nie doczekały się ze strony Niemiec pokrycia.
"Niemcy zniszczyli Warszawę. Wymordowali setki tysięcy jej mieszkańców. Dzieła zniszczenia miasta dokonał sowiecki okupant. W 2004 r. oszacowane straty materialne stolicy na 45 mld USD! Do dziś Niemcy nie zapłacili Polsce reparacji, do dziś nie zapłacili za zniszczenie Warszawy" – napisał Kowalski.
Kwestia reparacji wojennych od Niemiec powraca regularnie wraz z kolejnymi rocznicami wybuchu II wojny światowej czy Powstania Warszawskiego. W 2004 roku oszacowanie strat stolicy zostało zlecone przez jej ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jak do tej pory Berlin nie wypłacił Polsce żadnej kwoty odszkodowania za zniszczenia wojenne.
Czytaj też:
Przyjęcia do szpitala dziecięcego wstrzymane. Koronawirus u jednego z rodzicówCzytaj też:
Flaga przed ambasadą Niemiec opuszczona do połowy. "Na znak głębokiego bólu i wstydu"