Start zbiórki na nowy projekt medialny, radio internetowe "Nowy Świat", ogłosiła grupa "Ratujmy Trójkę". Otwarcie nowego radia planowane było na 26 czerwca, jednak uległ zmianie z powodu zakażenia koronawirusem jednego ze współpracowników. Ostatecznie rozgłośnia wystartowała w piątek, 10 lipca. Jak podkreślono na wstępie, w radiu nie będą pojawiać się politycy, a na bieżące tematy będą się wypowiadać jedynie eksperci.
Ten Michał, zamiast ta Margot
Minął zaledwie miesiąc od uruchomienia nowego projektu, a radio już musi zmagać się z kryzysem po tym, jak w piątkowym serwisie informacyjnym aresztowanego aktywistę LGBT Michała Sz. określono mianem mężczyzny. Michał Sz. uważa się za kobietę i każe nazywać się określeniem Margot.
Oburzeni słuchacze mocno skrytykowali rozgłośnię na facebookowym profilu, deklarując, że nie będą już słuchać Radia Nowy Świat. Interweniowali także bezpośrednio u władz rozgłośni, pisząc w tej sprawie maile.
Reakcja prezesa
Na ataki zareagował założyciel i prezes rozgłośni Piotr Jedliński, który stwierdził, że naciski aktywistów godzą w jego wolność postrzegania świata i wolności mediów.
"Jesteśmy zasypywani wiadomościami od zwolenników Margot, osoby niebinarnej. (...) jeżeli Margot oraz akolici tak bardzo apelują o poszanowanie wolności, to dlaczego nie szanują wolności mediów oraz mojej, jako osoby? Dlaczego chcą mi na siłę narzucić sposób postrzeganie świata, zmuszając, żebym określał kogoś, kogo odbieram jako mężczyznę, zaimkami żeńskimi? (...) Trwa zmasowany atak, któremu się nie poddam (..) – napisał Jedliński, czym wywołał jeszcze bardziej napastliwe reakcje.
Jedliński po niedługim czasie zmienił jednak swój wpis na dużo bardziej wyważony. "Odpowiadając na zarzuty wywołane formą gramatyczną, w jakiej w serwisach RNŚ mówiono o Margot, miałem na celu obronę niezależności naszego radia także przed naciskami opinii publicznej. Jednak dalsze działania władzy wobec Margot, zwłaszcza osadzenie jej w areszcie dla mężczyzn, ze skandalicznym komentarzem jednego z polityków, istotnie zmieniło w moich oczach kontekst całej sprawy. Nie zamierzałem i nie zamierzam bronić prześladowania mniejszości przez władze. Nie zamierzałem dołączać do prześladujących. Nie wycofując się z wiary w wartość bycia niezależnym, w dzisiejszym konflikcie między prześladującymi i prześladowanymi jestem po stronie prześladowanych" – napisał w niedzielę.
Oświadczenie radia
Tego samego dnia wieczorem Radio Nowy Świat wydało odrębne oświadczenie.
"(...) Zastosowana przez nas forma męskoosobowa ("aktywista") w odniesieniu do Margot była nieintencjonalnym błędem, który w żadnej mierze nie definiuje stanowiska Radia Nowy Świat wobec wspomnianych osób i wydarzeń. Nasz zespół składa się z osób zróżnicowanych pod względem wieku, przekonań, koloru skóry oraz orientacji seksualnej i jesteśmy świadomi, że to właśnie różnorodność stanowi siłę Radia Nowy Świat. W tym kontekście pragniemy podkreślić, że wpis Piotra Jedlińskiego jest jego prywatną opinią – czytamy w oświadczeniu, którego autorzy podkreślali swoje przywiązanie do idei obiektywizmu oraz prosili słuchaczy o wyrozumiałość.
Rezygnacja
Z kolei w poniedziałek późnym wieczorem poinformowano, że prezes Piotr Jedliński zrezygnował z pełnionej funkcji.
"Informujemy, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej @RTDW_Nowy_Swiat. Podpisano Anna Krakowska, Piotr Jedliński, Krzysztof Łuszczewski" – czytamy w krótkiej informacji zamieszczonej na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Wielowieyska kontra Kaleta. Powstał spór o "Żywot Briana"Czytaj też:
"Dewianci stają się idolami i wzorem. Dno". Ostra reakcja Ziemkiewicza na oświadczenie profesor UWCzytaj też:
Skandaliczne słowa Czarzastego. Porównuje sytuację na Białorusi z protestami LGBT w Polsce