Artur W. został zatrzymany przez CBA w październiku 2019 roku. Został zatrzymany na gorącym uczynku po tym jak miał przyjąć korzyści majątkowe w wysokości 200 tysięcy złotych w zamian za korzystne decyzje administracyjne.
Jak ustaliły służby, łapówka pochodziła od Sabriego B., przedsiębiorcy z branży budowlanej. Z kolei we wrześniu CBA zatrzymało dwie osoby – prezesa stołecznej spółki oraz jej udziałowca. Biznesmen Tomasz S. miał wręczyć Arturowi W. korzyści majątkowe w postaci "nieodpłatnego udostępnienia samochodu marki Mercedes-Benz" z opłaconym parkingiem i ubezpieczeniem pojazdu. Były burmistrz Włoch usłyszał wówczas kolejne zarzuty. Artur W. nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
Sąd Rejonowy w Pruszkowie rozpoznawał wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczący przedłużenia aresztu dla Artura W. Sąd nie wyraził zgody na dalszą izolację byłego burmistrza. Jednocześnie uchylone zostały wszelkie środki zapobiegawcze.
Czytaj też:
Warszawa: Infrastruktura do wypoczynku plażowego za 100 tys. zł przywrócona po wakacjachCzytaj też:
Czarzasty o nowym ministrze: To homofobiczny świr