Prezydentowi w wizycie do Torunia towarzyszyli Małgorzata Sadurska i Adam Kwiatkowski, a także prezydencki kapelan ks. Prałat Zbigniew Kras.
– Dziękujemy z całego serca, ale nie tyle za wielkie dzieło ewangelizacji jako takie – powiedział prezydent. "Za to - mówił - dziękowali przedstawiciele Kościoła, duchowni". – Ja jako Prezydent Rzeczypospolitej przyjechałem podziękować przede wszystkim za wielkie dzieło wspólnoty, wielkie dzieło miłosierdzia i wielkie dzieło budowania siły polskiego społeczeństwa i siły polskiej państwowości – mówił Andrzej Duda.
Podkreślił, że "Radio Maryja od samego początku swego istnienia niesie w sobie dwa elementy, które były i są w dzisiejszym świecie unikatowe. Pierwszym, najważniejszym - zaznaczył - jest wielkie budowanie wspólnoty ludzi. Ludzi, którzy są ze sobą, bo "to nie jest emisja, to jest misja, którą to radio wykonuje". – To nie jest tylko nadawanie, ale to jest także słuchanie, wysłuchiwanie głosu zwykłych ludzi – zaznaczył prezydent. "Przede wszystkim - dodał - jest to wielkie dawanie nadziei i siły".
W uroczystości, której główną częścią była Msza święta, odprawiona przez metropolitę łódzkiego abp Marka Jędraszewskiego, udział wzięli m.in. minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Wcześniej prezydent złożył kwiaty na miejscu porwania ks. Jerzego Popiełuszki. Przy drodze krajowej nr 80 łączącej Toruń z Bydgoszczą, w lesie koło Górska, znajduje się pomnik przedstawiający przewrócony krzyż. Upamiętnia on miejsce uprowadzenia ks. Jerzego Popiełuszki przez funkcjonariuszy MSW, 19 października 1984 roku.