Gazeta pisze o kulisach ostatniej narady kierownictwa Zjednoczonej Prawicy. Uczestniczyli w niej premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także liderzy Solidarnej Polski oraz Porozumienia – Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin.
Politycy rozmawiali o zawetowaniu projektu unijnego budżetu wraz funduszem odbudowy gospodarek UE po pandemii koronawirusa. Polska i Węgry zgłosiły sprzeciw wobec powiązania wypłaty środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności.
Według ustaleń "Super Expressu" podczas narady w centrali PiS przy ul. Nowogrodzkiej omawiano dwa scenariusze. Pierwszy to "weto albo śmierć" forsowany przez Ziobrę przy akceptacji Kaczyńskiego. Drugi – złagodzenie kursu i dogadanie się z Brukselą, za czym ma optować Morawiecki.
"SE", powołując się senatora Stanisława Karczewskiego podaje, że prezes PiS pogodził premiera i ministra sprawiedliwości. – Absolutnie z naszej strony nie będzie zgody na powiązanie budżetu unijnego z tzw. praworządnością. I nie ma różnicy zdań między premierem Morawieckim, a ministrem Ziobrą w tej sprawie – powiedział Karczewski.
Były marszałek Senatu ma nadzieję, że "Niemcy ustąpią, bo my nie możemy ustąpić, nie możemy tracić swojej suwerenności".
Czytaj też:
Miller uderza w Tuska: Zdumiewające. W Brukseli nikt tego rozumie