We wtorek wieczorem doszło do kolejnego spotkania premierów Viktora Orbana i Mateusza Morawieckiego w Warszawie. W rozmowach brał udział również wicepremier Jarosław Kaczyński. Chodzi o polsko-węgierskie weto w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy po pandemii.
Robert Biedroń powiedział w TVN24, że "Morawiecki i Orban boją się, że nie będą mogli kombinować, wspierać swoich najbliższych współpracowników tak jak robi to Orban". – Morawiecki nie będzie mógł kombinować, jak przekazać te środki na wspieranie Prawa i Sprawiedliwości różnego rodzaju innymi drogami – dodał.
Polska i Węgry zagroziły wetem wobec pakietu budżetowego UE ze względu na powiązanie wypłat unijnych środków z praworządnością. Według Warszawy i Budapesztu tzw. mechanizm warunkowości narusza europejskie traktaty.
– Ta wojna ma charakter bardzo ciekawy, bo chodzi tu prawdopodobnie o jakieś plany korupcyjne, których być może nawet jeszcze dzisiaj nie znamy, które ma Orban i ma Kaczyński – ocenił Biedroń.
Jego zdaniem "Orban słynie z tego, że narusza te reguły unijne, finansuje swoich znajomych środkami unijnymi". – Boję się, że polski rząd zamierza w przyszłości zmierzać podobną, korupcyjną, patologiczną, kryminogenną drogą – stwierdził europoseł.
Czytaj też:
Dlaczego Holandia atakuje Polskę? Powód jest prosty