Ujawnione wczoraj informacje o zamianie szczątków, mają potwierdził wyniki czynności procesowych. Na razie jeszcze oficjalnego stanowiska prokuratury, czy podane informacje o szczątkach Mariusza Handzlika w grobie Piotra Nurowskiego są prawdziwe.
Jak podaje serwis wpolityce.pl, teraz prokuratura podejmie czynności zmierzające do sprawdzenia, czyje szczątki leżą w grobie Mariusza Handzlika.
Możliwe błędy i zaniechania przy pochówkach
Konieczność przeprowadzenia ponownych autopsji Prokuratura Krajowa od początku uzasadniała możliwymi błędami bądź zaniechaniami, przy przeprowadzaniu identyfikacji i pochówku ofiar katastrofy smoleńskiej.
Śledczy wskazują na możliwą zamianę szczątków ofiar oraz nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską. Jeśli informacje dotyczące zamiany ciał oficjalnie zostaną potwierdzone, może to zmniejszyć opór wobec przeprowadzania dalszych ekshumacji.
Wczoraj po południu prokuratura potwierdziła jedynie, że jest duże prawdopodobieństwo, że doszło do zamiany ciał. Jak podano,"okoliczność ta zostanie rozstrzygnięta ostatecznie wynikami badań genetycznych".
Czytaj też:
Prokuratura: Jest duże prawdopodobieństwo, że doszło do zamiany ciał jednej z ofiar