W 2010 roku na portalu fakt.pl ukazał się artykuł zatytułowany „Giertych chce odebrania immunitetu Kaczyńskiemu”. Pod tekstem pojawiło się sporo obraźliwych komentarzy.
Słynny mecenas domagał się przeprosin od dziennika. Teraz, po 11 latach od tamtych wydarzeń, na portalu pojawiło się długo oczekiwane oświadczenie.
"Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o. przeprasza Romana Giertycha za to, że naruszyła Jego dobra osobiste w ten sposób, że tolerowała upublicznienie przez znaczny okres czasu na stronie internetowej www.fakt.pl pod artykułem „Giertych chce odebrania immunitetu Kaczyńskiemu” obraźliwych dla Niego komentarzy. Powyższe oświadczenie publikuje się w wyniku przegranego procesu sądowego. Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o." – czytamy na fakt.pl.
Na te doniesienia zareagował sam zainteresowany.
"Pamiętacie Państwo sprawę przed SN, w której domagałem się przeprosin od „Faktu” za brzydkie komentarze pod artykułem? Zapowiadam, że z taką samą konsekwencją, nawet przez wiele lat będę ścigał tych, którzy na jesieni zeszłego roku mnie brutalnie oczerniali" – napisał Giertych na Twitterze.
Czytaj też:
Warzecha: Celebryci wpisali się w narrację stworzoną przez PiSCzytaj też:
Niespodziewany zwrot w sprawie Romana Giertycha