Problemem Andrzeja Dudy nie jest brak wpływu na relacje w Zjednoczonej Prawicy, ale brak wyraźnej roli dla prezydenta w polskim systemie ustrojowym.
Kurtuazja prezydenta Andrzeja Dudy wobec ambasador Georgette Mosbacher z okazji odznaczenia pani ambasador Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej nie wyglądała na udawaną. Gospodarz pałacu przy Krakowskim Przedmieściu z pewnością ciepło wspomina blisko cztery lata ożywionych relacji z prezydentem Donaldem Trumpem. Teraz przyjdzie mu szukać porozumienia z administracją Joe Bidena, co może nie być już takie łatwe. Andrzej Duda nie tylko na tym polu musi znaleźć dla siebie odpowiednią, nową rolę.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.