We wtorek sąd w Płocku wydał wyrok w sprawie profanacji wizerunku Matki Boskiej przez trzy działaczki LGBT. Chodzi o sytuację, która miała miejsce wiosną 2019 r., kiedy Elżbieta Podleśna (kobieta wyraziła zgodę na publikację swojego nazwiska i wizerunku) oraz dwie inne aktywistki LGBT przyklejały nalepki w pobliżu jednego z kościołów. Na naklejkach widniał wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą.
Zgodnie z decyzją sędzi Agnieszki Warchoł kobiety zostały uniewinnione. W uzasadnieniu wyroku sędzia stwierdziła, że zamierzeniem aktywistek nie była obraza niczyich uczuć religijnych, ani znieważenie obrazu Matki Boskiej, ponieważ ich działania miały na celu ochronę osób dyskryminowanych.
Wyrok wywołał wiele komentarzy, zarówno ze strony środowisk lewicowych, jak i prawicowych. Wielu polityków Lewicy, jak również aktywistów LGBT nie kryło zadowolenia z decyzji sądu. Wśród wielu stwierdzeń przeważały te mówiące, że "tęcza nie obraża". Z drugiej strony środowiska konserwatywne i chrześcijańskie uznały wyrok sędzi Warchoł za skandaliczny. Jeden z ostrzejszych komentarzy w tej sprawie zamieściła fundatorka Fundacji Życie i Rodzina Kaja Godek.
Biskupi płoccy o wyroku
Głos w sprawie zabrali także biskupi płoccy. Pasterze tamtejszego kościoła z "bólem i smutkiem" przyjęli decyzję sądu. Zdaniem hierarchów działania aktywistek LGBT naruszyły ład społeczny.
"Z bólem i smutkiem przyjęliśmy wyrok Sądu Rejonowego w Płocku, z dnia 2 marca 2021 roku, w sprawie dotyczącej profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej w naszym mieście, w kwietniu 2019 roku. Zauważamy, że działania, których dotyczyło postępowanie sądowe, w sposób oczywisty naruszały ład społeczny i – w swojej istocie – są zaprzeczeniem idei tolerancji, na którą powołują się sprawcy" – napisali biskupi.
W dalszej części oświadczenia wskazano, że duchowni nie zgadzają się z wyrokiem i wyrażają nadzieję na zmianę decyzji w sądzie II instancji.
"Nie godzimy się z wyrokiem, który przez wielu określony już został, jako jawne przyzwolenie Państwa na działania wymierzone w religię katolicką, cześć Matki Bożej i przedmioty kultu z Nią związane oraz uczucia katolików" – napisano.
"Wyrażamy głęboką nadzieję, że sąd II instancji, zgodnie z prawem, opowie się przeciw dokonanej profanacji, przywracając zachwiane poczucie sprawiedliwości" – podkreślają hierarchowie.
Oświadczenie podpisali Piotr Libera – Biskup Płocki, Mirosław Milewski – biskup pomocniczy oraz Roman Marcinkowski – biskup senior.
Czytaj też:
Nergal winny obrazy uczuć religijnychCzytaj też:
"Matka Boska Kermitowska" na aukcji WOŚP. Wiceminister zawiadamia prokuraturęCzytaj też:
Aktywistka LGBT żali się w "Gazecie Wyborczej". "Uważam, że w Polsce jest faszyzm"