Minister przypomniał na konferencji prasowej, że od poniedziałku zostały wznowione szczepienia grupy zero. – Mamy jeszcze, podaję tu liczbę orientacyjną, do zaszczepienia z grupy zero nieco ponad 500 tysięcy osób, które czekają na zaszczepienie – podkreślił Dworczyk, który jest pełnomocnik rządu ds. szczepień.
– Chcielibyśmy do końca przyszłego tygodnia, żeby wszystkie osoby, które się kiedyś zgłosiły do grupy zero, były już zaszczepione – dodał.
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. "Zaczynają się kłopoty z hospitalizacjami"
Ponownych zapisów nie będzie
Dalej poinformował, że nie jest przewidziane ponowne otwarcie zapisów do grupy zero. – Poza personelem medycznym, który w sposób naturalny jest na pierwszej linii, może w każdej chwili zawsze się zapisać i zaszczepić – powiedział szef KPRM.
Dworczyk pytany był też o decyzje w sprawie obostrzeń. – Uważam, że prowadzenie dywagacji na temat tego, w których województwach, jakie obostrzenia będą wprowadzane bądź luzowane, jest niedobrym pomysłem – ocenił. Według niego, "informacje trzeba przekazywać wtedy, kiedy zapadają decyzje".
– Według mojej wiedzy, przynajmniej dzisiaj rano jak wyjeżdżałem z Warszawy, takich decyzji nie było – podkreślił szef KPRM.
Koronawirus w Polsce. Najnowszy bilans
W środę rano Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 17 260 osób. To najwyższy wynik od początku roku. W ciągu ostatniej doby zmarło 398 osób chorych na COVID-19. Tydzień temu w środę resort raportował o blisko 15,7 tys. potwierdzonych zakażeniach i ponad 300 zgonach.
Od początku wybuchu epidemii w Polsce wykryto 1 828 313 zakażeń koronawirusem. Zmarło prawie 46 tys. osób.
Czytaj też:
Grodzki o decyzji NFZ: To przyznanie się, że system padł