Strajk Kobiet daje Lewicy kolejną dobę. Ziemkiewicz: Lempart i Suchanow rzucą klątwę

Strajk Kobiet daje Lewicy kolejną dobę. Ziemkiewicz: Lempart i Suchanow rzucą klątwę

Dodano: 
Liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Klementyna Suchanow (L) i Marta Lempart
Liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Klementyna Suchanow (L) i Marta Lempart Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Strajk Kobiet zaatakował Lewicę za porozumienie z PiS. Teraz daje partii jeszcze jedną szansę. Cała sytuacja wywołała w sieci niemałe rozbawienie.

We wtorek Strajk Kobiet dał Lewicy 24 godziny na wycofanie się z porozumienia z rządem ws. Funduszu Odbudowy. Nie wszystko jednak poszło po myśli organizacji Lempart i Suchanow. Po zignorowaniu ultimatum przez Lewicę, termin został wydłużony o kolejną dobę.

Kolejna doba dla Lewicy

"Jeszcze raz: to jest zła decyzja. Zapraszamy Lewicę do przemyślenia stanowiska w spr. FO" – poinformowano na profilu Strajku Kobiet.

"Macie 24 godziny na deklarację o zerwaniu/nienawiązywaniu koalicji z PiS w sprawie głosowania nad Funduszem Odbudowy. Potem zaczniemy się do każdego i każdej z was zwracać osobiście z pytaniem, czy macie zamiar wrócić na stronę Bodnara i Tuleyi, czy pozostać po stronie Pawłowicz i Piotrowicza" – napisano dalej.

twitter

Apel wywołał spore poruszenie w mediach społecznościowych. Pogróżki Strajku Kobiet skomentował m.in. Rafał Ziemkiewicz.

"Z powodu zignorowania ultimatum zostało ono wydłużone. Po upływie dodatkowego terminu Lempart i Suchanow rzucą klątwę. Ale taką qwa-fa straszliwą klątwę, że nawet nie umiecie sobie wyobrazić! Matkę wszystkich klątw! Aha - i rząd ma 7 dni na podanie się do dymisji.." – napisał na Twitterze publicysta "Do Rzeczy".

twitter

Organizacja Lempart wściekła

Pierwsze ultimatum zostało wystosowane po fali krytycznych komentarzy ze strony KO, postawę Lewicy ws. Krajowego Planu Odbudowy. Z wpisu opublikowanego we wtorek na Twitterze dowiedzieliśmy się, że kierowany przez Martę Lempart Strajk Kobiet także sprzeciwia się postawie Lewicy, która przecież bardzo aktywnie wspiera tę proaborcyjną organizację.

"Ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy. Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik" – napisano na profilu organizacji.

twitter

Spotkanie z premierem

Przypomnijmy, że we wtorek szef rządu spotkał się z przedstawicielami klubu Lewicy ws. Krajowego Planu Odbudowy.

Ze strony rządowej w spotkaniu uczestniczyli oprócz niego: szef KPRM Michał Dworczyk oraz wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. Byli na nim obecni także przedstawiciele klubu PiS: szef klubu, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, rzeczniczka PiS Anita Czerwińska oraz posłanka Anna Kwiecień.

Z kolei Lewicę reprezentowali: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, europoseł Robert Biedroń, poseł Adrian Zandberg oraz członkowie prezydium klubu: Beata Maciejewska, Magdalena Biejat i Dariusz Wieczorek.

Podczas konferencji prasowej po spotkaniu premier Morawiecki potwierdził, że pomiędzy stronami doszło do porozumienia.

– Dzisiaj rano spotkaliśmy się z delegacją Lewicy. To jedyny klub parlamentarny, od którego otrzymaliśmy kompleksowe propozycje. Przypieczętowaliśmy uzgodnienie w kilku zasadniczych obszarach – mówił szef rządu.

Zgodnie z ustaleniami wtorkowego spotkania rząd przeznaczy 2,2 mld złotych na szpitale powiatowe. Również postulat lewicy dotyczący budowy mieszkań ma zostać włączony do KPO.

– Dzisiaj przede wszystkim liczy się Polska, a nie interesy partyjne. Nie wyobrażam sobie, że ktoś może głosować przeciw interesowi Polski, polskich rolników, pracowników i polskich rodzin. Dzisiaj trzeba głosować za Polską – dodawał Morawiecki.

Czytaj też:
Żukowska bezlitosna dla Strajku Kobiet. Przypomniała słynną wpadkę
Czytaj też:
Śmiszek do PO: Mogliście skorzystać z prawa milczenia

Źródło: Twitter
Czytaj także