Jest oferta. Konkretna. Dobić PeŁo w Senacie i odwołać marszałkissimusa Grodzkiego za to, że opóźnia ratyfikację Funduszu Odbudowy. I wybrać Jana Filipa Libickiego.
Niestety, Lewica nie chce takiej konserwy, a PiS nie chce nikogo z Lewicy. W dodatku przeciw zamachowi gardłuje Misio Kamiński, który niby jest u zielonych, ale w duchu z niego zatwardziały platformers. Neofici są jednak najgorsi.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Źródło: DoRzeczy.pl