W Warszawie trwa Kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego delegaci wybierają szefa ugrupowania, Radę Polityczną, Krajową Komisję Rewizyjną i Koleżeński Sąd Dyscyplinarny. Zgodnie z przewidywaniami na czele formacji stanie dotychczasowy lider Jarosław Kaczyński, który zadeklarował jednocześnie, że pokieruje partią po raz ostatni.
Podczas niedzielnego przemówienia prezes PiS skupił się przede wszystkim na programie Polski Ład, a także kwestii nepotyzmu w polityce.
PiS wybiera nowe władze
– Żeby szanse zostały wykorzystane, żeby ten czas Polskiego Ładu był dla naszej ojczyzny bardzo dobrym czasem, przełomowym, to musimy załatwić także kwestie, które z tym ładem mają związek tylko pośredni, ale są nie mniej istotne – wskazał w swoim przemówieniu Kaczyński.
– Władze klubu parlamentarnego nie są tutaj wybierane. One istnieją w ciągu całej kadencji parlamentu. Ale to przed nimi, ale także i przed władzami partyjnymi, stoi dziś zadanie, które można określić jako ustabilizowanie naszej większości. Trwa akcja skierowana przeciw nam. I oczywiście ta akcja jest poza nami, nie ponosimy za nią odpowiedzialności. Ale ponosimy już odpowiedzialność za różnego rodzaju błędy, które zostały popełnione i które tę akcję z całą pewnością ułatwiły – powiedział prezes PiS.
Kaczyński o uchwale sanacyjnej
– Musimy wykonać uchwałę sanacyjną, tą którą podjęliśmy wczoraj. Cieszę się, że została ona podjęta jednomyślnie. No ale ta jednomyślność musi oznaczać także, że my ją wcielimy w życie. Czasem będzie to bolesne. Czasem będzie to trudne, ale tu nie możemy się cofać. Stworzyliśmy pewien wyjątek, z tego wyjątku dzisiaj próbuje się robić regułę, furtę która w gruncie rzeczy uczyni tę uchwałę bezskuteczną, jak to się czasem mówi bezzębną.
– Otóż to jest wyjątek zupełnie szczególny. Dotyczący tylko takiej sytuacji, gdzie ktoś o wysokich kwalifikacjach na przykład ze względu na to, że małżonek przenosi się dajmy na to do Warszawy albo jakiegoś innego maista i w związku z tym małżeństwo by pozostać razem, musi się także przenieść, czyli ta druga osoba z małżeństwa i mając kwalifikacje, ma też możliwość zajęcia podobnego stanowiska. To wtedy możemy właśnie się na to zgodzić, ale według mojego rozeznania, takich przypadków w skali partii jest minimalna ilość, zupełnie minimalna. Palce jednej ręki albo nawet mniej – stwierdził Jarosław Kaczyński podczas posiedzenia Rady Politycznej PiS.
– Warto powtórzyć to, co wczoraj w telewizji nasza rzecznik, poseł Czerwińska. Trzeba wezwać naszych przeciwników, jednocześnie, chociaż to słowo jest może trudne dzisiaj, przy ich zachowaniu, koleżanki i kolegów z parlamentu, do tego, by ich partie podjęły to samo w spółkach samorządowych. To naprawdę dobry pomysł – stwierdził Jarosław Kaczyński podczas posiedzenia Rady Politycznej PiS.
Nowy Ład
– Dawno już nie było takiego poziomu zakłamania, oszustwa, jak w wypadku tego wielkiego, przełomowego dla naszego kraju programu. Ale z faktami trzeba się liczyć. To nie oznacza, że mamy z czegokolwiek zrezygnować. To oznacza że musimy Polskiego Ładu bronić, ale nie tylko w dyskusjach telewizyjnych czy radiowych, nie tylko w internecie, ale w bezpośrednim kontakcie z ludźmi. To przecież nasza specjalność. To nasza specjalność, rozmowy z ludźmi i musimy te rozmowy podjąć. To już się zaczęło, tutaj ogromną rolę odgrywa premier, który tych spotkań miał już wiele, nie wiem nawet ile, ale sporo, naprawdę sporo. Ale to zadanie bardzo wielu – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Czytaj też:
Gorzkie słowa Kaczyńskiego: Jeśli tego nie zmienimy, to nie mamy żadnych szans, aby wygrać wybory