Może pora uznać, że na czele NIK stoi – w wyniku ekstraordynaryjnego zbiegu okoliczności – polityk opozycji, i to potencjalnie bardziej efektywny niż wielu spośród tych zasiadających w ławach poselskich.
Przejrzystość finansów publicznych to ważna sprawa. Jeśli rząd wypycha zadłużenie poza budżet, do celowych funduszy, to umożliwia w ten sposób obejście konstytucyjnych kryteriów relacji długu do PKB, zaś ekonomistom utrudnia policzenie, w jakiej właściwie sytuacji są finanse publiczne. Nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że nad tymi zagadnieniami debatują znani ekonomiści i eksperci: prof. Elżbieta Chojna-Duch, prof. Witold Orłowski, dr Sławomir Dudek, dr Stanisław Kluza i Alicja Defratyka. Debata była zatytułowana „Przejrzystość finansów publicznych jako fundament odbudowy gospodarki po pandemii” – i w tym również nie byłoby niczego zaskakującego.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.