"W symboliczny dzień 1 sierpnia, spotkałem się z premierem Nadrenii Północnej-Westfalii, przewodniczącym CDU Arminem Laschetem, który weźmie udział w uroczystościach upamiętniających Powstanie Warszawskie" – poinformował Morawiecki we wpisie zamieszczonym w niedzielę na Facebooku.
Premierzy poruszyli m.in. bieżące zagadnienia międzynarodowe, w tym kwestie bezpieczeństwa energetycznego Europy.
"Rozmawialiśmy także m.in. o prawach Polaków mieszkających w Niemczech, zwiększeniu możliwości nauczania języka polskiego w Niemczech oraz realizacji uchwały Bundestagu dotyczącej budowy miejsca pamięci ofiar II Wojny Światowej w Berlinie" – napisał Morawiecki na swoim profilu.
Laschet: Jest mi wstyd
Armin Laschet, kandydat CDU na kanclerza Niemiec, powiedział, że nawet po wielu latach od zakończenia II wojny światowej, niemieckie zbrodnie w Polsce wciąż wywołują poczucie wstydu. – Niemieckie zbrodnie w Polsce podczas II wojny światowej przepełniają mnie głębokim wstydem – stwierdził. Przyznał także, że ceną, jaką Polacy zapłacili za wolnościowy zryw, było niemal całkowite zniszczenie stolicy państwa.
Laschet przyjechał w sobotę do Polski, by wziąć udział w obchodach 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Główne uroczystości odbędą się w stolicy dzisiaj po południu. Jednym z najważniejszych momentów będzie godz. 17:00, kiedy całe miasto na chwilę się zatrzyma.
Powstanie Warszawskie było największym zrywem niepodległościowym w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące – do 2 października. Jego skutki były tragiczne – według różnych szacunków zginęło od 150 tys. do 200 tys. ludzi.
Czytaj też:
Premier: Warszawiacy rzucili Niemcom wyzwanie, kiedy połowa Europy zginała karkiCzytaj też:
Powstanie Warszawskie. Tusk udostępnił nagranieCzytaj też:
Powstanie Warszawskie. Mit czy szaleństwo?