Rycerz Jana Pawła II pedofilem recydywistą. Skazany za gwałt na nieletniej

Rycerz Jana Pawła II pedofilem recydywistą. Skazany za gwałt na nieletniej

Dodano: 
Więzienie, zdjęcie ilustracyjne
Więzienie, zdjęcie ilustracyjne Źródło:pxfuel.com
Pracownik parafii w Luboniu i członek Zakonu Rycerzy Jana Pawła II skazany za pedofilię. Po raz drugi zawarł układ z prokuraturą – bez procesu.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, Przemysław Czapracki, działacz parafialny w Luboniu, został po raz pierwszy skazany w roku w 2009 roku. Chodziło o posiadanie pedofilskich zdjęć. Mężczyzna zawarł wówczas ugodę z prokuraturą, która polegała na dobrowolnym poddaniu się karze, z pominięciem postępowania sądowego. Otrzymał wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Wskutek zawartego porozumienia cała sprawa zakończyła się wyłącznie kilkugodzinnym aresztem, a pedofil mógł dalej pracować z dziećmi jako opiekun ministrantów i prowadzący scholę parafialną. Jak twierdzą osoby związane ze wspólnotą, mężczyzna zataił przed nimi wyrok, który zapadł w jego sprawie.

Ugoda po raz drugi

Sprawa przestępstw Przemysława Czaprackiego powróciła w roku 2020, kiedy do prokuratury zgłosiła się kobieta twierdząca, że jako 13-letnia dziewczyna została wykorzystana seksualnie przez opiekuna kościelnego chóru. Podejrzany został aresztowany, a na jego komputerze ponownie zabezpieczono materiały pedofilskie. Policja znalazła 1300 zdjęć oraz 4 filmy z dziecięcą pornografią.

Pomimo recydywy prokuratura po raz drugi zdecydowała się zawrzeć z mężczyzną układ, w wyniku którego został on skazany na 4 lata więzienia za wykorzystanie seksualne nieletniej i posiadanie dziecięcej pornografii. Elementem ugody było też wypłacenie 20 tys. zł na rzecz poszkodowanej.

Proboszcz: To był absolutnie wzorowy chłopak

„To był absolutnie wzorowy chłopak. Nie miałem do niego żadnych zastrzeżeń” – powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą proboszcz parafii św. Barbary, ks. Bernard Cegła, twierdząc przy tym, że nic nie wiedział o wcześniejszym wyroku.

Po aresztowaniu Czaprackiego oświadczenie wydali również członkowie Zakonu Rycerzy Jana Pawła II. „Dowiedzieliśmy się, że nasz współbrat przyznał się do zarzucanego czynu, wyraził skruchę i szczery żal przed prokuratorem. Za zgodą rodziny nasi współbracia prawnicy podjęli się obrony naszego podejrzanego współbrata” – pisali.

Czytaj też:
Były kardynał Theodore McCarrick stanął przed sądem. Nie przyznał się do winy
Czytaj też:
RMF FM: Krakowska kuria od 2017 ukrywała przypadek molestowania?
Czytaj też:
"Lawendowa mafia nie jest wymysłem"

Źródło: poznan.wyborcza.pl
Czytaj także