Przypomnijmy, że w nocy z 17 na 18 stycznia nieznani sprawcy oblali farbą drzwi głównej siedziby Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie. W ocenie posła Leszka Dobrzyńskiego, tego typu działania są efektem eskalowania napięcia przez przeciwników politycznych PiS. - Odpowiadają za to zarówno opozycyjne partie polityczne Platforma i Nowoczesna, jak i media - Gazeta Wyborcza, TVN, pan Lis. Oni tę sprężynę nakręcają. Udowadniają, że PiS można lać dechą, oblewać farbą, blokować – tłumaczył.
Czytaj też:
Atak wandali na siedzibę PiS w Szczecinie
Wczoraj późnym wieczorem, przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie udał się poseł PO Sławomir Nitras, który potępiając tego rodzaju akty wandalizmu wraz z kilkoma kolegami umył oblane farbą drzwi. O wszystkim poinformował za pośrednictwem portalu społecznościowego.
– Biuro zostało przez łobuzów ubrudzone farbą. Zniszczono drzwi, trochę elewacji, ubrudzono szyby. Od pół godziny pracujemy tutaj i drzwi są w dużo lepszym stanie, choć ktoś to wyjątkowo brzydko zniszczył – mówi na nagraniu zamieszczonym na Facebooku.
Polityk tłumaczy, że nie może być przyzwolenia na agresje i tego rodzaju akty zawsze powinny być potępiane. Co więcej podkreśla, że rząd PiS jest pierwszym rządem, który na agresję przywala.