– Chodzi nam o bezpieczeństwo, o uszczelnienie granic i wprowadzenie procedur, które ułatwią wydalanie z Polski tych, którzy przyjeżdżają albo próbują wjechać do naszego kraju w sposób nielegalny czy też zgłaszają intencje takie, żeby potraktować nasz kraj jako kraj tranzytowy, bo celem ich podróży jest zachód Europy – powiedział minister spraw wewnętrznych. Podkreślił, że rozwiązania zawarte w projekcie ustawy pozwolą także uniknąć presji migracyjnej.
Minister Mariusz Błaszczak dodał, że projekt pozwoli na wprowadzenie procedur granicznych na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej, w tym granicach Polski. Celem ustawy jest zwiększenie bezpieczeństwa. Powiedział również, że podobne rozwiązania wprowadziło czternaście innych państw, wśród nich m.in. Węgry, które w 2015 roku stały się państwem tranzytowym dla imigrantów pochodzących z krajów Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej. Błaszczak przypomniał również o próbie otworzenia nowego szlaku dla imigrantów, który miał wieść przez granicę polsko-białoruską.
– My nauczeni doświadczeniem z końca sierpnia ubiegłego roku, kiedy to została podjęta nieudana próba dzięki postawie Staży Granicznej otworzenia nowego szlaku przerzutu emigrantów do Europy, do UE, przez granicę polsko-białoruską, zdecydowaliśmy najpierw o przygotowaniu takich rozwiązań, a dziś właśnie ten projekt prezentujemy – powiedział szef MSWiA.
Mariusz Błaszczak dodał również, że zadaniem resortu jest zabezpieczenie państwa przed ewentualnym napływem emigrantów z Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki Północnej tak, by w Polsce nie dochodziło do sytuacji podobnych do tych, które mają miejsce w Niemczech czy Francji.
– Bezpieczeństwo jest priorytetem rządu PiS. To główne zadanie, jakie stoi przede mną jako szef MSWiA – zakończył.
Czytaj też:
Kulisy dymisji generała Pawlikowskiego. Dlaczego odszedł szef BOR?