"13 zł... i nie kombinuj". Związkowcy patrzą na ręce pracodawcom

"13 zł... i nie kombinuj". Związkowcy patrzą na ręce pracodawcom

Dodano: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło:pixabay.com/e-gabi
Jak informują związkowcy, pracodawcy próbują obejść przepis o minimalnym wynagrodzeniu za godzinę pracy dla zatrudnionych na umowach cywilno-prawnych. Duża część przedsiębiorców znalazła już rozmaite sposoby, aby płacić swoim pracownikom mniej niż 13 zł brutto.

"Tygodnik Solidarność" informuje, że pracownicy są zmuszani do podpisywania dokumentów, które zmniejszają ich wynagrodzenie poniżej progu 13 złotych brutto.

Podany został przykład sprzątaczki z Wrocławia, która w ramach kosztów własnych musiała podpisać umowę na dzierżawę odkurzacza. W ten sposób jej wynagrodzenie zostało obniżone o koszt tej dzierżawy, czyli o 500 złotych. Przez to, zarabia tyle samo, co przed ustawową podwyżką wynagrodzeń. Innym przykładem obchodzenia prawa jest potrącanie z wynagrodzeń pracowników firm ochroniarskich opłat za użytkowanie munduru. Ponadto wciąż zdarzają się przypadki zatrudniania "na czarno", czy też wypłacania niewspółmiernych do wielkości etatu wynagrodzeń.

W związku z wieloma podobnymi przypadkami NSZZ "Solidarność" przygotowała kampanię mającą na celu uświadamianie pracowników o przysługujących im prawach. Akcja ma również na celu likwidowanie wspomnianych wyżej nieprawidłowości. – Nasze działanie to likwidowanie patologii – powiedział dla "Tygodnika Solidarność" Henryk Nakonieczny, członek prezydium komisji krajowej NSZZ "Solidarność".

Źródło: Tygodnik Solidarność
Czytaj także