Bruksela: Polska przedstawi krajom UE informacje ws. incydentów na granicy z Białorusią

Bruksela: Polska przedstawi krajom UE informacje ws. incydentów na granicy z Białorusią

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Informacje przedstawi ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś.

Sadoś przedstawi ambasadorom 26 państw członkowskich oraz przedstawicielom Komisji Europejskiej informacje o wtargnięciu na terytorium Polski grupy niezidentyfikowanych, uzbrojonych osób z terytorium Białorusi – przekazało PAP polskie źródło dyplomatyczne.

Informator PAP wskazał, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest coraz bardziej niebezpieczna: "W Brukseli widzimy zaniepokojenie sytuacją. Dlatego chcemy poinformować o ostatnich incydentach wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej i Komisję".

Kolejne prowokacje na granicy

Wczoraj doszło do kolejnej prowokacji wobec polskich żołnierzy pełniących służbę na granicy – przekazał w czwartek resort obrony.

Jak informuje ministerstwo obrony narodowej polscy żołnierze zlokalizowali grupę ok. 250 migrantów w pobliżu ogrodzenia. "Pilnujący ich białoruscy żołnierze zagrozili otwarciem ognia w kierunku naszych żołnierzy" – przekazał resort w mediach społecznościowych.

W dalszej części wpisu czytamy, że polscy żołnierze nie dali się sprowokować, dzięki czemu nie doszło do eskalacji. "Działania białoruskich żołnierzy wyglądały jak próba eskalowania sytuacji, ale również były próbą ukrycia faktu przejścia na teren RP grupy migrantów" – czytamy.

Naruszono integralność Polski

Grupa umundurowanych i uzbrojonych w długą broń osób przekroczyła polską granicę w nocy z 1 na 2 listopada. W związku z tymi wydarzeniami w środę rano chargé d’affaires Republiki Białorusi Aleksander Czesnowski został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Wiceminister Piotr Wawrzyk przekazał stronie białoruskiej stanowczy protest wobec naruszenia polskiej granicy państwowej – czytamy na stronie MSZ.

Na te wydarzenia zareagowała również Komisja Europejska. Rzecznik KE Peter Stano podkreśla, że jeżeli incydent na granicy się potwierdzi, będzie to oznaczać kolejną prowokację reżimu Łukaszenki przeciwko Unii Europejskiej. – Najwyraźniej naruszono terytorium suwerennego państwa – ocenia.

Rzecznik podkreślił, że Unia Europejska regularnie ocenia sytuację na granicy z Białorusią i zwraca uwagę na instrumentalizację migrantów.

Czytaj też:
"Mamy próbę utemperowania KE przez Niemcy". Zalewska o kulisach unijnej polityki
Czytaj też:
Sankcje po debacie w Kongresie? Sikorski: Polska przestaje pasować do sojuszu demokracji


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: PAP / mon.gov.pl/TVP Info
Czytaj także