Wałęsa na spotkaniu z KOD: Muszą mieć wielkiego haka na Saryusz-Wolskiego

Wałęsa na spotkaniu z KOD: Muszą mieć wielkiego haka na Saryusz-Wolskiego

Dodano: 
Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło:PAP / Adam Warżawa
Kandydatura Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiego oburzyła Lecha Wałęsę. – To musi mieć jakieś drugie dno – stwierdził były prezydent.

W poniedziałek Lech Wałęsa spotkał się w Bielsku-Białej z sympatykami Komitetu Obrony Demokracji. Mówił o zgłoszeniu Jacka Saryusz-Wolskiego jako kandydata Polski na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. – Wstyd mi za to, co się dzieję – stwierdził.

– To, co zrobił (Saryusz-Wolski – red.), nie mieści się w głowie. Zastanawiam się, czy to możliwe? Muszą mieć wielkiego haka na niego. Inne logiczne rzeczy nie funkcjonują. On jest za mądry, żeby takie błędy popełniać. Tu musi być jakieś drugie dno – oświadczył były prezydent.

Czytaj też:
Poseł Kukiz'15 ostro o Tusku. "Manipulator, który matkę-Polskę krytykuje za granicą"

Saryusz-Wolski wyrzucony z PO

W minioną sobotę rząd oficjalnie poinformował, że kandydatem Polski na szefa Rady Europejskiej będzie Jacek Saryusz-Wolski. Niedługo po ogłoszeniu tej decyzji, europoseł został w trybie natychmiastowym wykluczony z Platformy Obywatelskiej, a następnie sam zrezygnował z członkostwa w Europejskiej Partii Ludowej.

– Jedynym polskim kandydatem, wymienionym z imienia i nazwiska i z tytułu naukowego, jest Jacek Saryusz-Wolski. Inne kandydatury, które nie są popierane przez państwo członkowskie, nie powinny być brane pod uwagę – powiedział w poniedziałek w Brukseli szef MSZ Witold Waszczykowski.

Czytaj też:
Waszczykowski: Tusk nie powinien być brany pod uwagę, Polska nie wystawiła jego kandydatury

Źródło: Fakt.pl
Czytaj także