Złe wieści dla kierowców, szykują się kolejne opłaty

Złe wieści dla kierowców, szykują się kolejne opłaty

Dodano: 
Samochody w korku. Zdjęcie ilustracyjne
Samochody w korku. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Wszystkie autostrady w Polsce będą płatne – przyznaje minister Andrzej Adamczyk.

Od grudnia ubiegłego roku kierowcy samochodów osobowych muszą opłacać przejazdy państwowymi autostradami poprzez kupno biletu na wybranych stacjach paliw lub aplikację.

W ostatnich tygodniach coraz częściej pojawiały się plotki, żę rząd planuje wprowadzić opłaty na wszystkich autstradach państwowych.

Podczas otwarcia nowego odcinka A1 Andrzej Adamczyk potwierdził te doniesienia. Polityk podkreślił, że polskie autostrady nie mogą być wiecznie darmowe. - Nie stać nas na utrzymywanie bez końca darmowych autostrad - podkreślał minister.

Kolejne opłaty mają być wprowadzane stopniowo, jednak ostatecznie mają objąć wszystkie odcinki państwowych autostrad. Kiedy do tego dojdzie? Obecnie nie wiadomo, pewnym jest jednak, że nie w najbliższej przyszłości. Drogi ekspresowe mają pozostać bezpłatne.

Wyższe mandaty od nowego roku

Od nowego roku mają zostać podniesione stawki mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości na polskich drogach. I tak np. za zbyt szybką jazdę (o 30 km/h) zapłacimy 800 złotych mandatu. Jeśli zaś spowodujemy kolizję, wtedy przyjdzie nam zapłacić 1500 złotych. Jeśli zrobimy to pod wpływem alkoholu, wtedy kara sięgnie 2500 złotych.

Kilka dni temu minister infrastruktury odniósł się do nowego taryfikatora mandatów za złamanie przepisów ruchu drogowego. Adamczyk wskazuje, że zmiany mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, a nie być straszakiem na jadących przepisowo kierowców.

Nie straszmy kierowców, starajmy się zrozumieć konstrukcję zapisu taryfikatora mandatów, mówimy o do 30 tys. zł grzywny nakładanej przez sąd; to decyzja sądu, a nie pana czy pani policjantki na drodze – stwierdził.

Czytaj też:
Dziennikarz TVP: To pierwszy celny strzał Tuska
Czytaj też:
Najdłuższy tunel w Polsce otwarty. Były premier chwali inwestycję

Źródło: gazeta.pl
Czytaj także