"W związku z chaosem wywołanym Polskim Ładem w obozie rządzącym rośnie silna presja na wyciągnięcie wniosków personalnych i przeprowadzenie szybkiej rekonstrukcji rządu. Miałaby ona objąć przede wszystkim resort finansów, a także najbliższych współpracowników premiera Mateusza Morawieckiego" – podaje portal Onet.
Według portalu pierwsze rozmowy o możliwych szybkich zmianach w rządzie, jako reakcji na zamieszanie na starcie Polskiego Ładu, odbyły się pod koniec minionego tygodnia. Chodzi o rozmowę Sasin-Kaczyński.
Kto miałby odejść?
"Gra toczy się o głowę ministra finansów Tadeusza Kościńskiego i wiceministra Jana Sarnowskiego, który nadzoruje obszar podatkowy. Tyle że żadnych decyzji jak na razie nie ma" – czytamy.
Według Onetu, dymisji Kościńskiego i Sarnowskiego najbardziej domagać się ma wicepremier i szef MAP Jacek Sasin, co odczytywane jest jako kolejny element wewnętrznej wojny w obozie rządzącym. – Sasin wyraźnie rośnie. Kolejny punkt zdobył przejmując pod koniec ubiegłego roku przewodnictwo w Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów – przyznaje rozmówca z otoczenia szefa rządu.
– Gdyby tylko premier miał go kim zastąpić, to pewnie już nie byłoby go w resorcie. Szczególnie, że do zamieszania z Polskim Ładem dokładają się jeszcze historie jak ta z akcyzą na e-papierosy – tak o Sarnowski mówi stronnik Mateusza Morawieckiego.
To jednak nie koniec. "Pod silnym ostrzałem są także inni zaufani ludzie Morawieckiego: szef jego kancelarii Michał Dworczyk, którego odejście z rządu ma być związane z tzw. aferą e-mailową, a także minister ds. europejskich Konrad Szymański, na którego dymisję naciskać ma Solidarna Polska" – informuje Onet.
Czytaj też:
Chwedoruk: Problemy z wprowadzeniem Polskiego Ładu uderzają w ważną dla PiS-u kwestię