W Sejmie odbyło się we wtorek utajnione posiedzenie komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetów w sprawie zgody na pociągnięcie prezesa NIK do odpowiedzialności karnej.
Prokuratura chce postawić Banasiowi zarzuty dotyczące zatajenia części majątku i złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych w czasie, gdy Banaś pełnił stanowiska prezesa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceministra finansów, ministra finansów i prezesa NIK.
Winnicki: Absolutny skandal
Poseł Konfederacji Robert Winnicki poinformował za pośrednictwem Twittera, że posłowie spoza komisji nie zostali wpuszczeni na salę.
„Dodatkowo trwa awantura o to czy na pos. komisji mogą wejść pełnomocnicy, prawnicy reprezentujący prezesa NIK. To jest rzecz niebywała w cywilizowanych państwach by oskarżony nie mógł przyjść na posiedzenie ze swoimi prawnikami – pełnomocnikami” – napisał poseł Konfederacji.
„Ośmioro posłów czeka w tej chwili na wpuszczenie na posiedzenie komisji, z której przewodniczący Kazimierz Smoliński nie miał prawa nas wykluczyć. Oprócz nas pod drzwiami stoi drugi pełnomocnik Mariana Banasia, którego nie wpuszczono. To jest absolutny skandal i połamanie zasad” – dodał.
Około godziny 17 Winnicki przekazał, że posiedzenie zostało zamknięte. Poseł zwrócił uwagę, że Konfederacja musi mieć możliwość uczestniczenia w posiedzeniu komisji, aby mieć pełny ogląd w sprawie, nad którą posłom formacji przyjdzie głosować w Sejmie.
„Posiedzenie komisji zostało zamknięte przez przewodniczącego bez rozpatrzenia sprawy z powodu sporów proceduralnych. Jutro kolejne podejście. Nie odpuścimy walki o udział -nie możemy głosować nad sprawą, do której rozpatrzenia nie dopuszczono ani jednego, naszego przedstawiciela” – napisał Winnicki.
twitterCzytaj też:
Wiceprezes NIK złożył do prokuratury zawiadomienie na Mariana Banasia